Dziękujemy
W związku z tym ,że proces adopcyjny Hani się skończył, a Ja mam trochę na głowie chyba rezygnujemy z forum, może będziemy się pojawiać raz na jakiś czas żeby wątek się zachował
Chyba Maniu zawialo, chociaz dziwne bo wszedzie zamykam okna i pilnuje ciepla... co prawda troche zimniej w mieszkaniu ale minimalnie.. od wczoraj cicha byla a normalnie gada sobie w ciagu dnia.. dzis z kwiku byl skrzek.. poobserwuje ja jeszcze ale wrzucilam do klatki termoforki, dogrzalam pokoj, wit c poszla w ruch.. nos na szczęście okej- czysty.