CAVIARNIA

Fajnie, że zdrówko dopisuje. Panowie bardzo wyprzystojniali

I znów problemy z moim Beniuszkiem Znów coś go męczy, a najgorsze jest to że sama wylądowałam w szpitalu i nie mogę mu pomóc
Znów nie ma zbytnio apetytu i jest jakiś taki smutny

O kurczę... W takim razie trzymamy kciuki za Benia

Tak teraz patrzę i myślę, może ktoś mi podpowie, czy Twój Grzesiu to nie jest przypadkiem były współlokator mojego Diega?

Tak, byli przez chwilę u mnie Grześ został ochrzczony przeze mnie, Diego był bezimienny przez kilka dni. Grzesiu strasznie go męczył.

A więc dobrze mi się zdawało! Bardzo się cieszę że Grzesiu również dobrze trafił i tak samo jak Diego ma dwóch wspaniałych kolegów

Długo nas nie było ale pstarany się nadrobić zaległości
U nas jest spokój, Oluś z Grzesiem to okazy zdrowia, wzorowe, wesołe wiecznie głodne świnki Niestety Benia wiecznie coś łapie... w tym tygodniu leczymy zapalenie spojówek

Moje Łobuzy

Z Olafa kawał świni
Biedy Benio, teraz mu się zapalenie spojówek przyplątało, też miałam-nic przyjemnego. Masz dla niego maść czy krople?

Bialasek jaki sliczny

A o to mała sesja Wielkanocna, życzymy wszystkim zdrowych, spokojnych świąt, pysznych święconek a w Poniedziałek świnkowego Dyngusa