Strona 161 z 703

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 11 lip 2015, 8:29
autor: Pani Strzyga
Jejku, nie mogę się doczekać, aż je całkiem połączysz :) Mam przeczucie, ze to będzie wspaniały trójświn :102:

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 11 lip 2015, 10:01
autor: joanna ch
Najpierw wyczyszczę klatkę Nindży a potem zaczynamy z łączeniem :D

Blanka bardzo grzecznie wysiedziała z 15 minut na rękach, i nawet nie nasikała. Chyba stresik był za duży żeby uciekać, ale mam wrażenie, że niezła z niej aparatka. Z dyńki już zaczęła mi dawać w rękę.

Bonkersowi dałam do powąchania, Bonkers niepocieszona, że tej świni też nie można zjeść :102: Obraziła się że to nie ona siedzi u mnie na kolanach i potem trzeba było psa pocieszać...
Bliższych kontaktów nie będzie oczywiście, zastanawiam się czy nie zrobić wyższego płotku bo nie wiem czy Blanka nie wpadnie na pomysł przeskoczenia tego (a ma 30 cm).

Teżet już stwierdził że to jego ulubiona świnia :102: podtyka jej palca pod dziób a ta delikatnie podgryza. Ja bym tak nie robiła :102:

Blanka jest troszkę mniejsza niż B&M, widać że ma mniejszą czaszkę.

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 11 lip 2015, 10:04
autor: Pani Strzyga
No, byłoby niebezpiecznie, gdyby umiała płotek przeskoczyć...

U nas Ahri tak podgryza palce, ale ja się boję i cofam ręce. Nie wiem, czy któregoś dnia nie strzeli jej do główki, zeby jednak mocno ciachnąć...

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 11 lip 2015, 10:08
autor: Asita
Bonkers bidna, też chce mieć jakąś świnię dla siebie :lol: :lol:

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 11 lip 2015, 10:15
autor: joanna ch
Aż tak niebezpiecznie by nie było bo pokój zawsze zamykam jak wychodzę, no ale mimo wszystko poobserwuję jak bardzo babeczka jest skoczna, wiadomo lepiej dmuchać na zimne.

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 11 lip 2015, 10:21
autor: Pani Strzyga
A, to co innego :) W każdym razie, przeurocza pchełka :)

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 11 lip 2015, 11:56
autor: joanna ch
podwyższyłam płotek do 40 cm, teraz to już na pewno nie da rady :102:

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 11 lip 2015, 20:53
autor: joanna ch
o mamusiu, zaraz zejdę z nerwów chyba. Od kilku godzin trwa łączenie.

Na razie sytuacja przedstawia się następująco:

Majka - 0% agresji
Bunia - 10 % agresji
Blanka - 90% agresji

Blanka biega za resztą, gryzie je w tyłki, boki, głowę - krwi nie widać na razie choć może gdzieś pod futrem coś jest. Tamte uciekają lub znoszą z pokorą, nawet się przez chwilę przytulały do siebie ze strachu. Bunia widać nie czuje się na siłach żeby walczyć o władzę. Gorzej będzie jak się lepiej poczuje brzuchowo...

Blanka ma na wszystko wywalone, wykłada się boczkiem lub z nogą podczas gdy tamte się kulą ze strachu w odległym kącie.

Chwilowo wszystkie leżą w pozycji "gotowa do biegu"

Blanka reaguje na mój głośny zakrzyk, spryskiwacz i piszczącą piłeczkę. Na razie nie gryzie w sposób uparty tylko jednorazowo.

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 11 lip 2015, 21:10
autor: Beatrycze
No, niełatwo będzie chyba. Wiesz, moje świnki są zaprawione w bojach, bo tyle co u nich przewinęło się tymczasów, to nie jestem w stanie zliczyć :lol: . A DT jestem chyba z pięć lat.

Re: Bunia, Majka i Blanka

: 11 lip 2015, 21:13
autor: porcella
Coś podobnego! :ups:
No wcale się nie dziwię, że masz zamiar schodzić, ale wytrzymaj jeszcze - może się uda? Chociaż nie ma gorszej zarazy, jak agresywna samica świnki morskiej... z drugiej strony, jak pokaże już swoją pozycję i upewni się, że jest mocna, to powinna odpuścić.