Strona 165 z 196

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 26 cze 2019, 15:03
autor: zwierzur
urszula1108 pisze:Te maluchy robią się coraz bardziej bezczelne. Niedługo Mysza będzie miała przechlapane :szczerbaty:
Emigruje do mysiego stada! :lol:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 26 cze 2019, 16:24
autor: martuś
Jakie słodkie dziewczyny :love:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 26 cze 2019, 16:31
autor: urszula1108
zwierzur pisze:
urszula1108 pisze:Te maluchy robią się coraz bardziej bezczelne. Niedługo Mysza będzie miała przechlapane
Emigruje do mysiego stada! :lol:
Ale u Myszy też jest wesoło. Prawie codziennie wieczorem z klatki dobiegają żałosne piski słyszalne w całym mieszkaniu. To Kruszynka męczy koleżanki. Najlepsze jest to, że ona ich nie gryzie tylko myje, czochra, trzyma, a Luna i Leisi cierpliwie przeczekują te pieszczoty piszcząc. Jeśli nie mają na nie ochoty, to Kruszynka stawia ogon na sztorc i szuka ich tak długo, aż którąś dopadnie. Jej faworytką jest jednak Leisi. Te końskie pieszczoty kojarzą mi się z Erminką :102:
martuś pisze:Jakie słodkie dziewczyny :love:
Zgadza się :love: A nikt nie pyta, skąd się wzięły. Wszyscy wiedzą, kto tak podkłada świnie :think:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 26 cze 2019, 16:38
autor: Oldzah
Monika :102:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 27 cze 2019, 6:34
autor: dortezka
O popatrz.. U mnie też było namiętne grzebanie w futrze i pysku.. Cynthia chyba czymś im te futerka natarła specjalnie, coby podczas łączenia zajęły się grzebaniem w nim zamiast gryzieniem w dupsko :lol:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 27 cze 2019, 8:57
autor: urszula1108
dortezka pisze:O popatrz.. U mnie też było namiętne grzebanie w futrze i pysku.. Cynthia chyba czymś im te futerka natarła specjalnie, coby podczas łączenia zajęły się grzebaniem w nim zamiast gryzieniem w dupsko :lol:
Ale namiętne grzebanie w futrze i pysku jest w mysim stadzie. W świńskim jest tak:
Uleczka olewa maluchy
Lucynka, cała w skowronkach, biega za nimi i je molestuje - Milka co prawda ucieka, ale jak tylko jest chwila spokoju, to trzyma się blisko Lucynki
Mysza rozdaje dziaby, chociaż już bez przekonania

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 27 cze 2019, 9:32
autor: dortezka
:rotfl:
tak to jest jak się czyta forum jadąc rano autobusem jeszcze nie w pełni świadoma, przed kawą i w ogóle.. :rotfl:
Zobaczyłam słowo "Mysza" i myślałam, że Twojej Myszy a nie myszek :rotfl:

ja chyba potrzebuję urlopu.. :roll:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 27 cze 2019, 9:34
autor: urszula1108
Bo teraz zrobiło się trochę zamieszania: może coś być u Myszy albo u myszy :szczerbaty:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 27 cze 2019, 9:37
autor: dortezka
no właśnie.. a że napisałaś z dużej litery to automatycznie przyjęłam, że chodzi o Myszę :D

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 27 cze 2019, 9:39
autor: urszula1108
dortezka pisze:no właśnie.. a że napisałaś z dużej litery to automatycznie przyjęłam, że chodzi o Myszę :D
Faktycznie, to z przyzwyczajenia. Mysza jest u nas od lat, a myszy od tygodni :D