Strona 167 z 363

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 13 paź 2016, 20:55
autor: Siula
Jak ktoś będzie chciał płacić to chętnie będzie budował :102: Gorzej z wysyłką ;) I z miejscem do pracy, jedynie latem na ogródku.
A teraz zdjęcia z wczoraj i z dzisiaj. Jest już całkiem dobrze, tak myślę.
Wybieg:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Taka jestem szybka, nikt mnie nie dogoni :lol:
Obrazek

Obrazek

A dziewczynom się znudziło na wybiegu i tak chciały wrócić do klatki,że wlazły razem do transportera w oczekiwaniu na transport: :lol:
Obrazek

A dzisiaj w klatce już było tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 14 paź 2016, 15:39
autor: loriain
Swinska smuga swietlna :102:
Maja dziewuchy super u Ciebie ;)

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 14 paź 2016, 16:51
autor: Dzima
Ale fajnie. jakie zgodne :love:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 14 paź 2016, 18:42
autor: martuś
Siula pisze: Obrazek
Ale dupka szeroka :love:
Mała fantastycznie się wpasowała :102: Umie się dziewczyna ustawić w życiu ;)
A dziewczyny takie leniwe, że trzeba je w transporterze zanieść do klatki? :szczerbaty:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 14 paź 2016, 19:03
autor: Siula
No tak, Tosia to ma d__ę :lol:
Dziewczyny same wracają do klatki, ale zastawiłam im wyjście(żeby za szybko nie wracały tylko sobie pobiegały z malutką) więc chyba chciały mi coś zasugerować. W ogóle one są śmieszne,a raczej kulturalne.Nie załatwiają się na wybiegu, tylko w transporterze :D

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 14 paź 2016, 19:06
autor: loriain
Przynajmniej nie masz bobowiska wszędzie :lol:
Moje minuja gdzie popadnie, nawet do misek :roll:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 14 paź 2016, 19:48
autor: Anula
Matylda jest cudowna :love: I taka tyci tyci kruszynka przy Twoich prawdziwych babeczkach ;)

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 14 paź 2016, 19:52
autor: Asita
No właśnie, malutka jeszcze. A jak przycupnęła na stopie :love: W ogóle to razem fajnie wyglądają :D

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 14 paź 2016, 19:53
autor: diefenbaker
Cudna maleńka :love: gratuluję, niech żyją w zgodzie :fingerscrossed:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 15 paź 2016, 7:25
autor: Lilith88
Moje malutkie kochanie :love: