Z siostra jest oki. Wlasnie wrocilam do domu. Pewnie wasze kciuki pomogly
Dzima chlopaki sie tak uspokoili, ze rzadko z klatki wylaza, ale nie w stosunku do siebie. Angelo rozwalil warge Lewisa. Z Alfem boje sie kogokolwiek laczyc bo wiem, ze bez krwi sie nie obedzie, a Angelowi rogi wyrosly wiec mieszanka wybuchowa.
Cykaja na siebie juz z daleka.
Wrocilam do domu i zastalam chomisia w misce z jedzeniem. Zostawilam mu kilka niespodzianek. A ja sie martwilam, ze on tak malo je
