CAVIARNIA

Ile trzy świnki bobczą i brudzą, to przechodzi ludzkie pojęcie!

Po niecałych 24h od sprzątania mam w klatce taki syf, że pożal się boże. Odliczam dni do zbudowania tej zagrody wmawiając sobie, że na większej powierzchni brud się rozłoży i nie będzie tak źle

Naiwność ;D Ja miałam taką nadzieję jak moim dwóm chłopakom zaczęłam robić całodobowy wybieg 100x140...efekt? prawdopodobnie zwiększyły produkcję bobków

heh a ja wpadłam na pomysł kupna czarnej maty do klatki i niech się dzieje co chce....czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal

To jeszcze w zatyczki do nosa zainwestuj W sumie ekstra strategia

sempreverde pisze:Ile trzy świnki bobczą i brudzą, to przechodzi ludzkie pojęcie!

Po niecałych 24h od sprzątania mam w klatce taki syf, że pożal się boże. Odliczam dni do zbudowania tej zagrody wmawiając sobie, że na większej powierzchni brud się rozłoży i nie będzie tak źle

Mam teraz codziennie kilkugodzinne wybiegi trzech samców. jakieś 1,2mx1,2m na tkanych ikeowych chodniczkach. "Pierne" są i byle sika się nie boją. Chłopcy tam jedzą kolację i trawią. Po zwinięciu wybiegu zmiatam boby i mam pełną szufelkę... Najśmieszniejsze jest, że wszyscy od czasu do czasu chodzą do kuwetki, ale nie wiem po co, chyba poleżeć w spokoju, bo bobów tam akurat prawie nie ma.

Co za łobuz



Taka piękna norka od pucki, całkiem nowa, tak bardzo zniszczona

a pyatałaś Pucki czy to czysta wełna czy może z domieszką sianka ?

koni pisze:a pyatałaś Pucki czy to czysta wełna czy może z domieszką sianka ?

Nie wiem z czego pucka to zrobiła, ale jest super do skubania. Wszystko jest super do skubania

Chcę tej cholerze kupić piłeczki z Hipcia (takie do skubania), może ktoś z Warszawy będzie brał Hipcia to się dołożę z moimi piłkami.

Daj jej gałązki do skubania. Tez są super do skubania. Jak nie masz, to ja mam z jabłonki, ale i na Polu jakaś wierzba się znajdzie.