Strona 18 z 20
Re: Blanda i Cri [Warszawa] już w DS
: 15 maja 2015, 14:00
autor: effcien
Moje piękne kuleczki.
Wit. C dosyć szybko ulatnia się z wody pod wpływem światła, więc lepiej podawać krople bezpośrednio do pyszczka.

Re: Blanda i Cri [Warszawa] już w DS
: 21 maja 2015, 21:37
autor: effcien
Jak tam prosinki?

Re: Blanda i Cri [Warszawa] już w DS
: 22 maja 2015, 20:23
autor: Yavii
Bardzo dobrze

Były dwa dni ciepłe, gdzie świniaki były na trawiastym wypasie, ale niestety teraz jest deszczowo i zimno, to trzeba inaczej zapełniać czas.
Nauka o chorobach i pielęgnacji zwierząt najwyraźniej ich nie interesuje, a ja im zazdroszczę możliwości poobiedniej drzemki

Przynajmniej pierwszy raz mogłam zaobserwować fazę REM u świniaka
Pozycja po masowanio-drapaniu plecków:
Stópki!!! I to jaka synchronizacja
Czekam znów na słońce, a wtedy Wam opowiem fotograficznie o pewnej platonicznej miłości międzygatunkowej ze świnkami w jednej z głównych ról:P
Re: Blanda i Cri [Warszawa] już w DS
: 22 maja 2015, 20:25
autor: porcella
oooooch! Musisz mieć jakieś szczególne właściwości!
Re: Blanda i Cri [Warszawa] już w DS
: 22 maja 2015, 21:42
autor: effcien
Jakie piękne szkitki! Cudownie widzieć, że im dobrze. Full relaks, tak powinno być zawsze.

Re: Blanda i Cri [Warszawa] już w DS
: 23 maja 2015, 9:48
autor: martuś
Ale dziewczyny odpłynęły
Długo czekały na swój domek ale widać, że tak musiało być bo czekały na Ciebie!

Re: Blanda i Cri [Warszawa] już w DS
: 24 maja 2015, 0:16
autor: Yavii
Dzięki

Loszki są niesamowite, niby są u mnie nieco ponad 2 tydzień, a wydaje mi się jakbym je miała od maleńkości
Kiedy pada, świnki się nudzą i dlatego by je nieco ożywić, ucięłam dwie nogawki od starych jensów, pozawijałam rogi i już oto miały tunele. Capi (Blanda) momentalnie zaczęła w nich szaleć i rozpychać się (wyglądało to jak wielki jensowy robak), a gdy się zmęczyła zrobiła sobie w nich drzemkę. Mniej odważna Cri jest średnio do nich przekonana. I tak jest noc - Cri śpi w norce od Effcien, a Kapi w nogawko-tunelu

Re: Blanda i Cri [Warszawa] już w DS
: 26 maja 2015, 13:39
autor: effcien
Ha! A u mnie były takie całkiem nienorkowe, zdecydowanie wolały leżeć na norkach albo pod baldachimem z koca. Zmiana domu i zmiana obyczajów, jak widać.
A krzyczą o jedzenie? U mnie to Cri zdecydowanie najgłośniej i najrozpaczliwiej się wydzierała.

Nie sposób było niczego nie dać, bo serce krwawiło.

Re: Blanda i Cri [Warszawa] już w DS
: 26 maja 2015, 20:54
autor: Yavii
Co do jedzenia, to cały czas krzyczą, nawet jak dopiero co zjadły

Wystarczy, że ktoś wejdzie do pokoju, a nie daj Boże zaszeleści jakąś reklamówką - jest wtedy taki koncert, że chyba na polu słychać

Re: Blanda i Cri [Warszawa] już w DS
: 27 maja 2015, 12:09
autor: effcien
Czyli nic się w tej kwestii nie zmieniło.

Dobrze, dobrze, jak jest krzyk, przynajmniej wiadomo, że świnki w tym domu mieszkają.
