Strona 18 z 41

Re: Brus i Folbryk

: 09 sty 2015, 20:50
autor: joaś
Jolka, Brus ma takie humory, że żadna panna, z rują czy bez, by za nim nie nadążyła :D

Uspokaja go żarcie
Obrazek

Bo wiadomo, żarcie to żarcie
Obrazek

A teraz - zakończenie historii. Jak pisałam, wzięliśmy chłopaków na wspólne kolankowanie. Zazwyczaj leżą w pewnej odległości od siebie, każda zmiana pozycji powoduje przepychanki. A wczoraj?

Przedstawiam Wam: dwa tulasy i ręce, które drapią :D
Obrazek

Nie mam pojęcia co im się stało. Widzicie brusową łapę? :shock:
Obrazek

Brzuchol w brzuchol! Takie czary!
Obrazek

Re: Brus i Folbryk

: 09 sty 2015, 20:53
autor: Zaffiro
Super :jupi: do twarzy im w brzuchol w brzuchol :laugh:

Re: Brus i Folbryk

: 09 sty 2015, 20:54
autor: jolka
o matko z córka jakie piekne zdjęcia , swinie, cudo!!!!!!!!!!!! :love:
i jaka miłość :love:

Re: Brus i Folbryk

: 10 sty 2015, 0:48
autor: ANYA
Piekne foty. Tak slodko razem wygladaja. I to zdjecie z trawka :love:

Re: Brus i Folbryk

: 10 sty 2015, 9:41
autor: katiusha
Chyba wszystkie świnki kompensują jedzonkiem swoje smutki i nerwy :lol: Nie ma to jak kontemplować świat z trawką w pyszczku :102:
Pięknie chłopaki razem wyglądają! Takie przytulańce to miód na serce :love:

Re: Brus i Folbryk

: 10 sty 2015, 21:54
autor: Assia_B
U mnie Pieszczoch z Alvinem też potrafią wytrzymać brzuchol w brzuchol na kolankach, ale po za kolankami to się już niestety nie zdarza... A szkoda, bo tak fajnie wyglądają przytuleni :(

Re: Brus i Folbryk

: 09 lut 2015, 23:46
autor: joaś
Nieśmiało się meldujemy.
Duża zmienia pracę i wreszcie nie spędza ośmiu godzin dziennie przed kompem - ale też nie ma w ogóle czasu na forum...

Świntuchy wyhodowały grzybka na nosie (każdy na swoim), ale szybko zaczęliśmy leczenie i dzisiaj na kontroli u weta już wszystko wyglądało ładnie. Brus obrażał się ciężko za smarowanie nochala, ale na szczęście apetyt cały czas dopisywał, więc było go jak przepraszać ;) Generalnie chłopcy dzielnie znieśli leczenie, mamy nadzieję, że grzybsko już do nas nie wróci. Dzisiaj przy okazji kontroli były sprawdzane ząbki i ogólne zmacanie - wszystko zdrowe.

Postaramy się częściej zaglądać! Oink ;)

Re: Brus i Folbryk

: 10 lut 2015, 8:36
autor: katiusha
Gdzie te łobuzy nochale wsadzały :lol: Dobrze, ze kryzys zażegnany. Gratulacje z powodu nowej pracy :peace:

Re: Brus i Folbryk

: 10 lut 2015, 12:18
autor: Assia_B
Ja również gratuluję nowej pracy :) A czym się teraz ciekawym zajmujesz?

Dobrze, że problem grzybka zażegnany :) Pozdrawiamy!

Re: Brus i Folbryk

: 11 lut 2015, 12:43
autor: Zaffiro
Fajnie, że zdrówko chłopaków unormowane :buzki: gratuluje nowej pracy :D