Rudy podczas łączenia oszalał zupełnie - wywalił nogi do tyłu i z kwikiem czołgał się po ziemi, całe białka oczu mu aż wyłaziły, potem wskakiwał na młodego, chwila przerwy i znów to samo. Kaszmir do teraz, jak Rudy turkocze na niego, cofa się w róg klatki, żeby chronić tyły
Remus & Daisy - nowy domownik! :)
Moderator: pastuszek
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- 
				
				twojawiernafanka
 
Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za
Zdecydowanie tak. I bardzo uległy - po dwóch godzinach łączenia byliśmy prawie pewni, że zaprzyjaźni się z Czarnym. Nie to co u Rudego i Kaszmira.
Rudy podczas łączenia oszalał zupełnie - wywalił nogi do tyłu i z kwikiem czołgał się po ziemi, całe białka oczu mu aż wyłaziły, potem wskakiwał na młodego, chwila przerwy i znów to samo. Kaszmir do teraz, jak Rudy turkocze na niego, cofa się w róg klatki, żeby chronić tyły
 (co nie przeszkadza mu zaczepiać samca alfa i wyrywać mu jedzenia z pyszczka).
			
			
			
									
																
						Rudy podczas łączenia oszalał zupełnie - wywalił nogi do tyłu i z kwikiem czołgał się po ziemi, całe białka oczu mu aż wyłaziły, potem wskakiwał na młodego, chwila przerwy i znów to samo. Kaszmir do teraz, jak Rudy turkocze na niego, cofa się w róg klatki, żeby chronić tyły
- 
				
				Usia
 
Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za
Jejeku jak u Ciebie kolorowo od świnek  
 
Super!
			
			
			
									
																
						Super!
- 
				
				twojawiernafanka
 
Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za
Usia, tak 
 Widzę, że obie systematycznie się doświniamy 
EDIT: Wszyscy chłopcy (oprócz labów i prezesów) mają dziś szlaban na zielone - od czasu łączenia, do którego zużyliśmy duuużo mokrych warzyw, w obu klatkach obserwuję miękkie boby, które oczywiście w tempie błyskawicznym są wdeptywane w czyste maty
Już sama nie wiem, jakie dać im podłoże na te upały. Trotki i seni odpadają - wszyscy sikają na potęgę i zbyt często trzeba by wymieniać. Sam pellet zbyt twardy, maty mam wrażenie, że ich grzeją...
			
			
			
									
																
						EDIT: Wszyscy chłopcy (oprócz labów i prezesów) mają dziś szlaban na zielone - od czasu łączenia, do którego zużyliśmy duuużo mokrych warzyw, w obu klatkach obserwuję miękkie boby, które oczywiście w tempie błyskawicznym są wdeptywane w czyste maty
Już sama nie wiem, jakie dać im podłoże na te upały. Trotki i seni odpadają - wszyscy sikają na potęgę i zbyt często trzeba by wymieniać. Sam pellet zbyt twardy, maty mam wrażenie, że ich grzeją...
- 
				
				zagli
 
Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za
Mnie teraz Sempre przekonała to tego żwirku:
http://animalia.pl/produkt,1008,41,jrs- ... s-10l.html
Co drugi dzień podnoszę matę i bryłki siusków wyrzucam.
			
			
			
									
																
						http://animalia.pl/produkt,1008,41,jrs- ... s-10l.html
Co drugi dzień podnoszę matę i bryłki siusków wyrzucam.
- 
				
				twojawiernafanka
 
Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za
Ja teraz używam żwirku z Kantorexu, który ostatnio zamówiłam i jestem bardzo zadowolona. Mieszam go z trocinami stolarskimi i na to mata - ale właśnie mam wrażenie, że na tej macie im gorąco.
Chociaż z tymi wieprzami to nigdy nie wiadomo - kiedy wypuszczam ich na wybieg latają po wykładzinie (chłodna). Ale leżą zawsze tylko na polarowym kocyku, który im położę...
			
			
			
									
																
						Chociaż z tymi wieprzami to nigdy nie wiadomo - kiedy wypuszczam ich na wybieg latają po wykładzinie (chłodna). Ale leżą zawsze tylko na polarowym kocyku, który im położę...
- 
				
				Laraine
 
Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za
Ach, u moich panienek też bardziej miękkie boby, no ale one teraz na potęgę chcą świeżego, zwłaszcza arbuza i ogórka  
 zmniejszyłam im ich ilość, co wcale łatwe nie jest, bo ze złości ciągle się drą i piłują kraty  
			
			
			
									
																
						- Panna Fiu Fiu
 - Administrator
 - Posty: 7609
 - Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
 - Miejscowość: Chorzów
 - Lokalizacja: Chorzów
 - Kontakt:
 
Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za
Mata bardzo grzeje w świnkowe łapki w lato - radziłabym ściągnąć a na trotki + żwirek dać np. sianko. Ja używam samych trot, moje świnie są zachwycone, bo teraz wykopują sobie dołki i śpią na kuwecie.   
			
			
			
									
																
						- 
				
				twojawiernafanka
 
Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za
zagli - ja też byłam nieprzekonana, ale te stolarskie są naprawdę świetne - grube i w ogóle nie pylą. Jak na początku dałam swoje laby na samych trocinach, to pierwszym, co zrobiły, było ich skosztowanie 
 Poza tym jednak świnka lubi sobie czasem pokopać - zresztą sama wiesz, bo trzymałaś swoje na sianku. Ja też próbowałam z siankiem, jak miałam mniejsze klatki, ale przy tych ilościach wody, jakie wypijają moi chłopcy, musiałam je wymieniać dwa razy dziennie i szybko zrezygnowałam.
Laraine - moi na szczęście dużo piją, więc nie mają aż tak wielkiego zapotrzebowania na soczyste (choć i tak dużo dostają). Dlatego właśnie dziś nie będzie nic soczystego - dostaną w zamian suszone liście truskawek i może jakieś suszki od Ciebie (choć już niewiele ich zostało
)
Panna Fiu Fiu - bardzo możliwe, że się skuszę
			
			
			
									
																
						Laraine - moi na szczęście dużo piją, więc nie mają aż tak wielkiego zapotrzebowania na soczyste (choć i tak dużo dostają). Dlatego właśnie dziś nie będzie nic soczystego - dostaną w zamian suszone liście truskawek i może jakieś suszki od Ciebie (choć już niewiele ich zostało
Panna Fiu Fiu - bardzo możliwe, że się skuszę
- 
				
				zagli
 
Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy&Kaszmir. Rakietek za
No raczej. Ja w zimę lubię chłopakom podsypać trotek, tak na boku i oni się w tym pokładają. Tyle, że to sprzątanie... włażenie w sierść... Wolę dać dużo sianka, potem świnka tak ślicznie pachnie i można ją wąchać  