CAVIARNIA

Niedobre wieści...Pozostaje czekać i kciuki ściskać

trzymam by szybko wszystko wróciło do normy

no i jednak podejrzewamy ropień... ale trzeba zrobić dalsze badania.
dr Monika ma zapytać czy da radę zrobić usg gałki ocznej. najprawdopodobniej zrobimy dopiero we wtorek, bo wtedy przyjmuje dr Łobaczewski.
jeszcze w grę wchodzi usunięcie zębów... nie podoba mi się to

No nieeee
Oby lepiej!

O matko, co te świnki teraz tak chorują?
Zosieńko dużo zdrówka

usg zrobimy dopiero w przyszłym tygodniu, bo musimy jechać do innej lecznicy ;/
Zosia póki co zachowuje się jak gdyby nigdy nic, waga wróciła (880g, ale do 900 potrafi dobić), apetyt ma, już tak nie trzęsie głową.
dałam im ostatnio seler naciowy to nagle zaczął jej tak smakować, że zjadła całego, Andzi zostawiła tylko liście a teraz jedzą sałatę rzymską, też na wyścigi.
cieszę się, że już jej lepiej ale trzeba zdiagnozować co się tam dzieje.

gdzie się najlepiej schować?



śpiochy (wasze prośki też czasem zapominają zamknąć oczy gdy śpią?)




i filmik - esencja chrupania

https://youtu.be/uzlo6-b7cRk

One tylko udają, że czujnie śpią Za dobe wyniki wizyty

hop hop, żyjemy

małe porównanie, Zosia kiedyś i dziś




jej ulubiona pozycja "wciśnij pyszczek między norki"



Andzia zasnęła mi na kolanach w norce



"Duża postawiła nam jakąś kratkę i nie możemy iść osikać jej poduszki, co za chamstwo " (ale walczą, Zośka nieustannie i z zapałem kratkę sobie sadza na głowę i siedzi dumnie po drugiej stronie)



a to fotka z Warszawy, hmmm...

Chryzantem pisze: małe porównanie, Zosia kiedyś i dziś

Minę ma taką samą tylko trochę zaczęła się "wylewać" z ręki na drugiej fotce