Co by zwiększyć zainteresowanie potencjalnych kochających Domów Stałych
zachęcam do zrobienia filmiku z Havrankiem w roli głównej.
Wiadomość w tej sprawie wysyłam na PW.
Przemyślałam z mężem sprawę i Havranek zostaje u nas. Po pierwsze - nie mamy serca wydać go solo - od prawie dwóch lat żyje w domu gdzie jest dużo innych świnek (czuje je, słyszy, gada z nimi przez pręty). Po drugie: sto razy pisałam, że Havranek jest do adopcji solo, nie do dzieci bo jest dzikusem i raczej na terenie Poznania lub okolic (nie rozumiem po co wysyłać Havranka do Lublina z Poznania, po to żeby ktoś z Poznania adoptował świnkę z Lublina?? A stres zwierzaków - e tam, nieistotne? Znam tę świnkę i ona bała się niemiłosiernie jak jechałam z nią na WPA na terenie Poznania!). I co chwilę dostawałam meile : "Jesteśmy z Gliwic/ Katowic/ Krakowa/ Gdańska etc (byle daleko od Poznania) i marzeniem naszej 6,7,8,9 - letniej pociechy jest świnka. Chcemy więc - Havranka. Jak z transportem i czy Havranek lubi dzieci?" Mam już dość odpisywania, pretensji o nie odpisywanie na kolejnego meila z Pcimia dolnego na dalekim wschodzie Polski od 13 letniej fanki świnek etc.
Tak więc ostatecznie - Havranek w dniu dzisiejszym został adoptowany przez mojego męża.