CAVIARNIA

Trzymamy kciuczki za chorowitki

dawno zdjęć nie było..

foteczki prosimy

Częściowo brak czasu ale i weny na zdjęcia

Dzidziolek śpi w kokoniku....



Bardzo chora Torpeda




Będzie więcej w wolnej chwili

W norce ani jednego boba, to się nazywa dbać o swoje.

A więcej wieści o nóżce?

Nóżka się goi, ale to potrwa z miesiąc, może dłużej Wczoraj moczyliśmy w srebrze, ponoć przyspiesza gojenie

A może opatrunek ze srebrem? Podobno (to chyba ostatnio moje ulubione słowo) lepszy od moczenia. Ja używałam Tormentiolu, dobry jest.

Nie może być na razie żadnych opatrunków, to przez opatrunek stan stopiszona się pogorszył.... Więc póki co Torpeda z Sebą żyją na podkładach, a Torpeda moczy stópkę....

Moje baby zaczęły nadszarpywać powoli zapasy zimowych ziółek.... Na razie najlepsza jest pokrzywa. Do brzozy z radością podeszła tylko Gingu. Truskawka standardowo z początku olewana, w nocy znika....

Mebelki wróciły do klatki (prawie wszystkie) po wielkim praniu. Podskokom radości nie było końca....

A, a... Rozumiem.
To Moczynoga jedna

U mnie brzozą też gardzą, nawet powąchać to była łaska...


Z tej radości tak Ci nabobczą, że już niedługo odbędzie się kolejna edycja wielkiego prania

Moczenie w srebrze? Nie słyszałam jeszcze o takim sposobie Natomiast słyszałam o moczeniu srebra w wodzie z solą Od wczoraj moje srebrne rzeczy znów błyszczą