Strona 172 z 363

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 23 paź 2016, 21:31
autor: dortezka
syf w minutach liczycie?? Ja skończę zamiatać.. wstaję.. i znów mogłabym paść na kolana zbierać boby.. jedyne co mnie powstrzymuje to chore kolano :D

Siula gratulacje!! Mała śliczna.. stadko się cudnie prezentuje :love: :love:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 23 paź 2016, 22:22
autor: Siula
No dobra jest już późno to Wam powiem- ZDJĘĆ NIE BĘDZIE :twisted:

Za to zasypię Was masą filmików z dnia dzisiejszego, zobaczymy kto to wytrzyma :lol: Matylda w końcu ośmieliła się wyjść sama z klatki!! :jupi:
Zaczynamy maraton filmowy z Giglaczami :

Dzisiaj dziewczyny dostały nowe maty i legowiska więc zwiedzamy i przeszkadzamy Dużemu:
https://youtu.be/yi-BAHSwbtw
https://youtu.be/SzCIJFDr8jg

Misia zaganiaczka i kwicząca Matylda :
https://youtu.be/ufXi-E3T8Y8

No i biegamy:
https://youtu.be/GIgsWWuAu4M
https://youtu.be/hAIPJFr12bA
https://youtu.be/LIg8YvLf-GM
https://youtu.be/0hzfR5UCVVc
https://youtu.be/uTsHHUR8Dfw

A tu macie wszystkie filmiki na jednej playliście żeby tyle nie klikać ( przed chwilą właśnie odkryłam tę opcję :lol: )
https://www.youtube.com/watch?v=yi-BAHS ... xK&index=1

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 24 paź 2016, 8:06
autor: Anula
Obejrzałam filmiki :D Twoje dziewczyny są takie odważne, że chodzą bez obaw po mieszkaniu, zdolne kluseczki :D

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 24 paź 2016, 9:37
autor: martuś
Ale masz cudowne stado :love: Mała Matyldzia wcale się nie boi - i do Was podchodzi i panele jej nie straszne :102: Oj przebojowa dziewczyna Wam się trafiła :102: Uśmiałam się jak na przedostatnim filmiku wskakuje na stopień przy drzwiach na taras - a później kombinuje jak zejść a i tak spadła :lol:

Eh malutkie prosiaczki tak fajnie gadają jak chodzą :love: Szkoda, że później wyrastają z tego i aż tak głośno nie chcą gadać...

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 24 paź 2016, 10:01
autor: Bajlandia
Aaaa :love: Piękności! Jak nóżkami przebierają dzielnie :D Matylda jest cudna! Jak się pilnuje starszych koleżanek :love:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 24 paź 2016, 10:10
autor: katiusha
Ale z Matyldy odważna mała Gaduła! :love: Uśmiałam się, jak zboksowała w miejscu łapkami, gdy coś gruchło o podłogę i jak przybijała baranka leżance :lol:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 24 paź 2016, 13:19
autor: Asita
Obejrzałam każdy prawie w całości, bo siedzę w robocie. Ale uwielbiam oglądać filmiki ze świnkami :szczerbaty: A najlepsze są bez podkładów muzycznych, naturalne :lol:
A więc kilka komentarzy:
Matylda jak już wyszła, to ciekawska jak Mietek! Wszystko trzeba zobaczyć i obwąchać, najlepiej 4x :lol:
Misia przy zaganianiu dała taaaki sus do zagrody...
Wybieg genialny, wszystkie razem biegające i wąchające :love:

A koleżanka w pracy patrzy i mówi: o tri color, to pewnie wredna...ja mam kota tri color i jest wredny... :laugh:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 24 paź 2016, 15:43
autor: Siula
Ale wredna świnka czy właścicielka?
A jeśli świnka to która?
No w zasadzie to one takie trochę wobec siebie wredne są... :think:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 24 paź 2016, 17:17
autor: Aussie.
Ej a Ty te trzy rezydentki to jakoś w zestawie zdobyłaś, że z tych samych skrawków uszyte :lol: ? A tak między nami to posłałabym dziewczyny na dietę dla zdrowia, uhodowały solidne wola :szczerbaty:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 24 paź 2016, 17:29
autor: Siula
Tak wiem,że są grube :roll: chociaż żaden weterynarz nie powiedział tego wprost :lol: a pytałam w sumie. Nie wiem jak je odchudzić, niby dużo nie jedzą karmę im ograniczam. Tylko teraz mała Matylda jest i drze tego pyszczola ciągle :lol: Może na wybiegach je trochę rozrusza i zgubią. Misia to w sumie trzyma ok kilograma wagę i dużo biega więc myślę,że ok. Broma to córcia Tosi więc podobne( wagą też ). Pierwsza była Misia a potem to się tak trafiło, że jak klony :lol: