Strona 175 z 255
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 01 lis 2016, 13:36
autor: Cooyo
Czekamy, czekamy

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 01 lis 2016, 20:29
autor: silje
No to parę takich szybkich, dzisiejszych
Simon na spacerniaku..

... i jego wiecznie nieogarnięty kolega Artu (A2)

Biszkopcik

Tamu

Biszkopt i Tamu

Kazik

...z Zygą vel Normanem

Polar

Biszkopt raz jeszcze

Leszek:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 01 lis 2016, 20:30
autor: Chocolate Monster
Cudowne masz prosiałki

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 02 lis 2016, 14:22
autor: swissi
Super brygada. A na spacerniak to reszta brygady leniwa??? Tamu to w ogóle jakbys go obudziła haha
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 02 lis 2016, 14:26
autor: sosnowa
Ach, Lesiu

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 02 lis 2016, 14:42
autor: Eris
Kazik rewelacja

A poza tym wszystkie cudne.
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 02 lis 2016, 14:59
autor: MartusiaMartus
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 02 lis 2016, 19:53
autor: dominika45
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 02 lis 2016, 21:57
autor: silje
Dziękuje

. Dla mnie oni wszyscy piękni są, nawet biały Polar. Uwielbiam różowe ryjki
Swissi- na wybiegu wszyscy byli- mają stałe godziny, których pilnuje cała rodzina ... oraz same świnki

Np. Simon ok. 13,00 wychodzi z siebie, żeby czasami ktoś nie zapomniał go wyciągnąć. Jeśli przypadkowo pójdzie wcześniej- to do tej 13.00 zdąży zapomnieć, że już był i znowu się dopomina- sklerotyk. Biszkopt i Tamu patrzą (ale jak patrzą!) wyczekująco ok. 17.00
Leszek natomiast jest zwarty i gotowy ok.21.00- grzecznie czeka na swojej półeczce i tylko o tej porze daje się chętnie wyjąć z klatki- ba- sam wchodzi po ręce. A potem gania przez cały wieczór- aż do rana. Reszta jakoś pomiędzy nimi ma swoje wychodne.
dominika45 pisze:Kazik i Norman jakby byli braćmi (...)
Podobieństwo nie jest przypadkowe- oni rzeczywiście są braćmi

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 02 lis 2016, 22:00
autor: pucka69
moim ulubieńcem jest Biszkopt
