Strona 175 z 577
Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy
: 08 lis 2014, 22:30
autor: Beth
Flair się zważyć nie dała?

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy
: 08 lis 2014, 23:51
autor: Cynthia
Dała, ale wpisywałam przed sprzątaniem jej klatki i potem zapomniałam dopisać

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy
: 09 lis 2014, 8:05
autor: Beth
A już myślałam, że panna coś wykombinowała by ją atrakcje stania na wadze minęły

Flair zaraz dogoni Elmusia

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy
: 09 lis 2014, 22:59
autor: llenka
oj no bo przecież jakby mógł CIę nie olać
Cynthia pisze:Ja od moich cudów nie oczekuję, kocham je takie jakie są

Rozwydrzone, z posikanymi kuprami, roszczeniowe i wiecznie nienażarte. Ale moje i najwspanialsze na świecie

Popieram, choć moje nie są jedynie roszczeniowe, cała reszta się zgadza

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy
: 09 lis 2014, 23:03
autor: llenka
Assia_B pisze:A ja nie pamiętam kiedy świnki mnie oblały

Pieszczoch ładnie pokazuje, że chce siku... Kładę go na podłodze i sam idzie do klatki na siku

DanBea może potwierdzić

Aż się dziewczyna zdziwiła.
moja starsza pipcioszka też pokazuje kiedy chce siku. Nie idzie sama do klatki choć gdybym ją puściła pewnie by poszła - o ile by zdążyła
Kiedy jej się chce siku ustawia się tylnimi łapkami drepcząc w miejscu. To znak aby ją w tempie natychmiastowym odeskortować do klatki

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/Torpeda zdrowa!
: 10 lis 2014, 9:30
autor: Cynthia
Byliśmy wczoraj na kontroli ze stopiszonem Torpedy - nawet Pani doktor była zszokowana pozytywnie stanem stópki. Stópka poza końcówką palca nie ma żadnej martwicy. Wszystko odpadło i się pogoiło

Teraz jeszcze moczymy raz dziennie w rivanolu, bo na drugiej już robi się ranka.... Taka uroda stopiszonów
Gin i Yen powoli pakują walizki na piątkowy wyjazd. Może Edzia i Seba też się wyprowadzą w ciągu dwóch tygodni.... A potem przerwa od tymczasowania do Nowego Roku
Mój babiniec rzuca się na jedzenie jakby był głodzony. Już nawet pietruszka - korzeń jest jadalne. Muszę zważyć jeszcze raz Dreamiątko - ale widzę że je, więc myślę że to takie zwyczajne wahnięcie wagi....
Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/Torpeda zdrowa!
: 10 lis 2014, 9:30
autor: Cynthia
Byliśmy wczoraj na kontroli ze stopiszonem Torpedy - nawet Pani doktor była zszokowana pozytywnie stanem stópki. Stópka poza końcówką palca nie ma żadnej martwicy. Wszystko odpadło i się pogoiło

Teraz jeszcze moczymy raz dziennie w rivanolu, bo na drugiej już robi się ranka.... Taka uroda stopiszonów
Gin i Yen powoli pakują walizki na piątkowy wyjazd. Może Edzia i Seba też się wyprowadzą w ciągu dwóch tygodni.... A potem przerwa od tymczasowania do Nowego Roku
Mój babiniec rzuca się na jedzenie jakby był głodzony. Już nawet pietruszka - korzeń jest jadalne. Muszę zważyć jeszcze raz Dreamiątko - ale widzę że je, więc myślę że to takie zwyczajne wahnięcie wagi....
Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/Torpeda zdrowa!
: 10 lis 2014, 12:43
autor: llenka
super, ze ze stopka jest juz lepiej. Moja pipciocha miala nie dawno kontuzje topki i tez moczylysmy sie w rivanolu. Oh te stopki
Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/Torpeda zdrowa!
: 10 lis 2014, 19:38
autor: dortezka
[quote="Cynthia"
Mój babiniec rzuca się na jedzenie jakby był głodzony. Już nawet pietruszka - korzeń jest jadalne.[/quote]
no wiesz.. patrząc na wagę ich a wagę tymczasów... to chyba faktycznie one są głodzone bo tymczasy są o wiele.. kraglejsze
I jak Dream? fałszywy alarm?
Trzymamy dalej kciuki za stopiszczony Torpedy

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/Torpeda zdrowa!
: 10 lis 2014, 20:00
autor: Cynthia
No dziś Dream 858g więc raczej wahnięcie wagi
Ginewra jest fanką głaskania pod brodą
Torpeda i Sebastian na kolanach u swojego Dużego
Miracle i wyleż
Po lewej stopiszon koślawy
