CAVIARNIA

Śliczni leniuszki, chłopcy odżyli od wyprowadzki Diabełka, ale nigdy bym się nie spodziewała takiej zmiany u Lewisa!żeby chrumkał
Chomik genialny! Ha ha ha jak zwiedza klatki, mały komandos

Chomis jak tylko podchodze do klatki to przestaje biegac w kolowrotku i przybiega zobaczyc czy cos mam dla niego
Skubany nauczyl sie gryzc kraty w klatce!

Dzima chlopcy nie odzyli a uspokoili sie po wyprowadzce Diabelka. Brakuje mi jego jazgotu. On ciagle chodzil i cos tam do siebie cichutko gadal.

Już go tak nie zachwalaj, bo ukradnę . Uroczy jest .
Ciekawe, czy chomiki mocno uczulają , nigdy żadnego nie miałam

Milasiu nie mam pojecia czy uczulaja nie mialam nigdy uczulenia.
Moj mlodszy synek mial uczulenie na kota (musialam go oddac kolezance) ale ani na swinki ani na chomika nie ma uczulenia. Mialam przez chwile krolika to tez nie mial uczulenia. Moze spraw sobie skinny, albo najlepiej odzwiedz kogos kto ma skiniacza i sprawdz czy jestes uczulona, bo moze tylko na siersc.

PS bede zachwalala bo jest cudowny. Nie wiedzialam, ze chomisie moga byc tak fajne.

Anyu, ile tu zmian u Ciebie! Powoli nadrabiam wątek.
Chomiś uroczy

twojawiernafanka pisze:Anyu, ile tu zmian u Ciebie! Powoli nadrabiam wątek.
Chomiś uroczy

Oj to sie naczytasz

Chomis w platkach owsianych zrobil sobie toalete! Ale fajnie bo trocin jeszcze mu nie zmienialam, ma czysciutko i tylko wymieniam mu platki

ANYA pisze:Milasiu nie mam pojecia czy uczulaja nie mialam nigdy uczulenia.
Moj mlodszy synek mial uczulenie na kota (musialam go oddac kolezance) ale ani na swinki ani na chomika nie ma uczulenia. Mialam przez chwile krolika to tez nie mial uczulenia. Moze spraw sobie skinny, albo najlepiej odzwiedz kogos kto ma skiniacza i sprawdz czy jestes uczulona, bo moze tylko na siersc.

PS bede zachwalala bo jest cudowny. Nie wiedzialam, ze chomisie moga byc tak fajne.

Skinny nie zaryzykuję, bo mnie uczula świński mocz i to bardzo mocno . Oddanie Tosia bardzo przeżyłam i nie chciałabym przechodzić przez to znowu. Cieszę się, że trafił do Magdy. Nigdy nie miałam w domu gryzoni, czy królika, koty i psy mnie nie uczulają. Co ciekawe, alergia na świnki pojawiła się u mnie, tak po 2 latach odkąd trafiły do naszego domu.

To spraw sobie kota albo psa to od razu bedzie Ci lepiej
Przynajmniej wiesz, ze Tos ma dobry domek i kolegow. Tez bylo mi ciezko oddac Diabelka do Pour ale jak zobaczylam go z kolegami to odrazu mi smutek przeszedl.

To nie takie proste, mój TŻ jest też alergikiem, pies i kot odpadają . Muszą nam wystarczyć rybki.

Milasia, sa inne gryzonie. Moze warto sprawdzic kazda opcje? Zaloze sie ze kazda fundacja gryzoniowa pozwoli Ci dac np DT dla testu czy macie alergie. Na razie chyba jeszcze sie smucicie po oddaniu Tosia ale pomyslcie o tym w przyszlosci. Szczurki sa bardzo fajne np