Strona 177 z 351
					
				Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
				: 22 sie 2015, 11:32
				autor: porcella
				
			 
			
					
				Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
				: 22 sie 2015, 11:56
				autor: pucka69
				Mnie nikt nie budzi bo wszyscy są umieszczeni w drugim pokoju. Ha!
			 
			
					
				Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
				: 22 sie 2015, 13:28
				autor: katiusha
				Moje też w drugim..Ale drzwi naprzeciwko, jedne i drugie łotwarte i niesie po przedpokoju 

 
			
					
				Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
				: 22 sie 2015, 18:01
				autor: sosnowa
				pucka69 pisze:Mnie nikt nie budzi bo wszyscy są umieszczeni w drugim pokoju. Ha!
A jak się umieszcza psa w drugim pokoju?  

 
			
					
				Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
				: 22 sie 2015, 22:17
				autor: pucka69
				Normalnie. Mój jest umieszczony. Do sypialni ma zakaz wstępu i respektuje go.
			 
			
					
				Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
				: 22 sie 2015, 22:25
				autor: jolka
				pucka69 pisze:Normalnie. Mój jest umieszczony. Do sypialni ma zakaz wstępu i respektuje go.
 pucka jesteś dzielna kobieta- ja nie umiałam- jak miałam psy i kota- to mój były tylko nogi za próg do pracy a one już do mnie na tapczanik- czasem prawie spadałam, bo pieski, zwłasza jeden był niczego sobie gabarytem 
 
 
rok 1987  
 
 

 
			
					
				Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
				: 22 sie 2015, 23:07
				autor: porcella
				piękne zdjęcie, stylowe 

 Tez mialam taką fryzurę 

 
			
					
				Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
				: 22 sie 2015, 23:09
				autor: pucka69
				Ja na początku ustaliłam z psem - kanapa - tak, sypialnia - nie! I działa dotąd!
			 
			
					
				Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
				: 22 sie 2015, 23:18
				autor: joanna ch
				Noooo u nas pies najpierw miał u teściów ustalone że na łóżko nie wolno. Potem u nas miał ustalone że na łóżko co prawda wolno ale na pościel nie wolno. Potem się okazało że na pościel w nocy też wolno. A potem się okazało że w pościeli można się tarzać jak nikt nie patrzy. Potem się okazało że jak się patrzą to też można. Potem się okazało że najwygodniej śpi się na stosie niepościelonych poduszek...
I tak oto, jak tylko mam taki zamiar się położyć i stoję nad łóżkiem, słychać "tep tep tep" uderzanie pazurków o podłogę. Sekundę po tym jak się położę lub równocześnie ze mną Bonkers jest już na łóżku. I od razu pchnie się między mnie i Teżeta. Na łóżku metrowej szerokości  

 I tak sobie śpimy...  

 
			
					
				Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
				: 22 sie 2015, 23:23
				autor: porcella
				Musicie kupić szersze - prosta sprawa 
