Strona 180 z 185

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 18 wrz 2017, 20:54
autor: DUSIA
Strasze! Ile trzeba się napracować, bo przecież w nowych domkach "na pewno" głód straszliwy :lol: .
Czarna kulka obłędna :love:

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 18 wrz 2017, 21:21
autor: etycja
Zabiorą ze sobą plecaczki z jedzeniem i papiery. Tym razem i chyba już na stałe, papiery będą dwa.

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 19 wrz 2017, 6:02
autor: Anulka1602
Trzymamy :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: za kochający domek :buzki:

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 22 wrz 2017, 8:28
autor: etycja
No to jak chcecie trzymać, to trzymajcie za nas na Wystawie w Pradze, która odbędzie się w ten weekend :mrgreen:

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 22 wrz 2017, 8:29
autor: Anulka1602
Mówisz i masz....już rozgrzewamy paluszcza :lol:

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 22 wrz 2017, 10:59
autor: DUSIA
:fingerscrossed:

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 22 wrz 2017, 16:11
autor: urszula1108
Czy chcemy trzymać :think:
Chcemy :D i trzymamy :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 08 paź 2017, 9:24
autor: etycja
Dziękuję za kciuki. Zarzucę Was za to fotkami Zbójów
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pokusa jeszcze nie ma własnego człowieka
Obrazek

Pączek oczekuje na drogę do nowego domu
Obrazek

Gendra podczas wystawy
Obrazek

Obrazek

Obrazek

A po wystawie, choć Praga piękna jak zwykle, przyszedł czas na szarą rzeczywistość. Podczas przeglądu maluchów wyszedł problem Pączka z ząbkami, najprawdopodobniej gdzieś go sobie ukruszył. Nowy dom czeka i odlicza dni a ja stopuję wszystkich mówiąc że musimy odczekać i jeśli będzie potrzeba zrobić mu korektę, bo przecież nie przerzuca się takich obowiązków na nowych opiekunów. Swoją drogą zachwycona jestem dokładnością przeglądu, nie zrobionego na odwal się jak to w innych lecznicach bywało gdy trzeba było obejrzeć jakieś stworzenie a na serio uczciwie, starannie i bez patrzenia na zegarek :buzki:

Zima idzie, więc świnkowe zapasy jeżówki, sianko zamówione, immunocoś jeszcze w plecaku, jeszcze tylko nową witaminę C i oby do wiosny. Aaa i króliki zaszczepione bezstresowo. Więcej ja miałam stresa bo mi wetka powiedziała, że to takie zastrzyki do bolenia i żeby ostrożnie robić. Po drodze do domu zadzwoniła moja dentystka że przyjmie mnie pół godziny później, więc biegusiem do domu. Zdążyłam tylko wpaść, pogłaskać uszaki, zrobiłam zastrzyki i nawet nie zauważyły, że coś było kłute. Jestem dumna z siebie i chyba wszystkie szczepienia tak będę robić. Bez bólu, bez nerwów, bez kontaktu z innymi uszakami.

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 08 paź 2017, 15:10
autor: martuś
Jakie malusieńkie chomisie :love: :love: :love:

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 08 paź 2017, 15:14
autor: Anulka1602
Chomisie jak zwykle piękne i słodkie :love: :love: :love: