CAVIARNIA

No widzimy.. I tak drobno wygląda, chorowitka.

Jedz,jedz i nabieraj ciałka!

A tu dominantki:

No i co???
Zdecydowałaś się spotkać babony, czy czekasz aż Pulsvet będzie otwarty?

Z życia księgarni przed Świętami:
- Układam książki, przychodzi pani, staje przed pustą kasą i mówi „Jest ktoś w tej kasie”? Aż mi się na usta cisnęło :” A widzi pani kogoś? Bo jeśli tak to chyba czas iść do lekarza”
- Pani ogląda zafoliowany komplet dwóch książek: niebieskiego „Triumfu owiec” i zielonej „Sprawiedliwości owiec” . Nagle pyta:” To są dwie różne książki, tak?”

Puściłam je na chwilę. Został tylko mały skrawek sierści. białej - więc trudno wyczuć czyja

A jak waga Bianki?

Zyta 660, Bianka 738, Jagna 850.
Ona miała jakiś problem z wagą?

Mała była, drobna jak przyjechała, ledwo ponad 500 miała... Dziś Kornela ma ponad 900g, a ona nadal ledwo ponad 700

Może ona taka drobna z natury? Bo apetyt ma chyba normalny.

No je mniej niż Jagna, ale Jagna ma nakazane schudnąć. Bianka taka "nabita" jest, fajna. Mam ją tuczyć? U mnie to się sieczki jada różne, karmę kapuszkowej, siano i zioła i tylko niewiele cc i cn. No i warzywa i owoce oczywiście.

a po co tuczyć? żeby się przelewała, jak moja Ruda? Jak jej kości nie wystają to jest OK. Lolka całe życie 800g, są takie drobniejsze świniaki