Łączenie świnek
-
Madzior
Re: Łączenie świnek
Trzymamy kciuki
Oczywiście jak to w świecie zwierząt - nie ma reguły, nic nie jest pewne na 100%. Ja to opisuję z własnego doświadczenia i w chwili obecnej nie wyobrażam sobie mieć mniej niż 3 świnki
Tyle radochy i zabawy co one mają 
-
bea99
Re: Łączenie świnek
Cześć ponownie:)
3 dni temu pojawił się nowy problem... nie wiem co się stało, ale mała świnka ma jakiś szał. Zaczęła cały czas gruchotać i tak bardzo po woli podchodzić i ruszać kuperkiem w stosunku do starszej świnki. Nie daje jej ani chwili spokoju, zupełnie jakby miała przysłowiową chcicę!! Nie wiem czy to normalne zachowanie, że samiczka w stosunku do samiczki się tak zachowuje, jakby chciała kopulować i dobierać jej się do kuperka
. Przez moment zestresowałam się, że może Pani weterynarz od której świnkę otrzymałam mnie oszukała i dała mi samczyka, więc poleciała do weterynarza no, ale nie to 100% dziewucha. Jeszcze w dodatku zaczęły na siebie wzajemnie "strzelać" ;] nie wiem czy to siuśkami, czy czymś innym takim jakby śluzem, ale powiem szczerze, że miałam sporo świnek w swoim życiu i się z czymś takim nie spotkałam nigdy. Od 3 dni musze wynosić klatkę do łazienki, bo po prostu ten maluch tak szaleje, a moja starsza świneczka jest wyraźnie wystraszona. Czy ktoś był może w podobnej sytuacji, czy to minie, czy o co w tym wszystkim chodzi?:)
3 dni temu pojawił się nowy problem... nie wiem co się stało, ale mała świnka ma jakiś szał. Zaczęła cały czas gruchotać i tak bardzo po woli podchodzić i ruszać kuperkiem w stosunku do starszej świnki. Nie daje jej ani chwili spokoju, zupełnie jakby miała przysłowiową chcicę!! Nie wiem czy to normalne zachowanie, że samiczka w stosunku do samiczki się tak zachowuje, jakby chciała kopulować i dobierać jej się do kuperka
-
Karenik
Re: Łączenie świnek
Minie, u mnie było to samobea99 pisze:Cześć ponownie:)
3 dni temu pojawił się nowy problem... nie wiem co się stało, ale mała świnka ma jakiś szał. Zaczęła cały czas gruchotać i tak bardzo po woli podchodzić i ruszać kuperkiem w stosunku do starszej świnki. Nie daje jej ani chwili spokoju, zupełnie jakby miała przysłowiową chcicę!! Nie wiem czy to normalne zachowanie, że samiczka w stosunku do samiczki się tak zachowuje, jakby chciała kopulować i dobierać jej się do kuperka. Przez moment zestresowałam się, że może Pani weterynarz od której świnkę otrzymałam mnie oszukała i dała mi samczyka, więc poleciała do weterynarza no, ale nie to 100% dziewucha. Jeszcze w dodatku zaczęły na siebie wzajemnie "strzelać" ;] nie wiem czy to siuśkami, czy czymś innym takim jakby śluzem, ale powiem szczerze, że miałam sporo świnek w swoim życiu i się z czymś takim nie spotkałam nigdy. Od 3 dni musze wynosić klatkę do łazienki, bo po prostu ten maluch tak szaleje, a moja starsza świneczka jest wyraźnie wystraszona. Czy ktoś był może w podobnej sytuacji, czy to minie, czy o co w tym wszystkim chodzi?:)
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23231
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Łączenie świnek
Rujka swoją drogą, a poza tym każda chce być szefową i muszą to ustalić. Mała próbuje - jak to nastolatka - jak daleko może sie posunąć.
-
bea99
Re: Łączenie świnek
Dzięki wielkie, już się uspokoiłam, bo myślałam, że znowu trafił mi się jakiś nawiedzony prosiaczek 
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3167
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Łączenie świnek
Przygotuj się na powtórkę za jakieś trzy tygodnie
. Może nie w tak ostrej formie, ale gruchanie, kręcenie zadami, a nawet udawana kopulacja, to normalne zachowania u świnek samiczek w okresie rui.
W zasadzie to zastanawiam się, czy można to nazwać rują. Świnki morskie nie mają rui w takim sensie, jak koty, czy psy. Samice mają okres płodny mniej więcej co trzy tygodnie, a samce są chętne do współżycia stale.
W zasadzie to zastanawiam się, czy można to nazwać rują. Świnki morskie nie mają rui w takim sensie, jak koty, czy psy. Samice mają okres płodny mniej więcej co trzy tygodnie, a samce są chętne do współżycia stale.
-
kasiek7
Re: Łączenie świnek
Stale to obserwuje, jak nie jedna to druga
Młoda na początku tylko gruchała i tyłkiem zawadzała o starszą, ale ta sie w końcu wzięła i zaczęła puszczać takie strzały siuśków
przyznam, że wygląda to bardzo śmieszne... 
-
Fionka
Re: Łączenie świnek
Hehe dla mnie to wygląda na rujkę
U mnie jest to samo, a jeszcze ułożyło się tak, że jak Idze się kończy to od razu następnego dnia Tosi zaczyna
Więc jak ma Iga to cała 3 na zmianę
to wygląda przekomicznie
A Tofisiowi to nie przeszkadza 