To się nazywa stado!
Żeby wszystkie świnie chciały żyć ze sobą... u mnie jest podział na kilka grup...razem- mord! Nie ma opcji!
Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Ten golden agouti z białym znaczeniem na zdjęciu, to ten niby aspołeczny samczyk - Aguś (obecnie Gustaw), co to był bidulek u steal25. Wtedy, jak do nas przyjechał ważył około 800 gram. Teraz wraz z Wotanem idą łeb w łeb i mają po około 1400. Wotan i Edda poszli na stronę jeść i ze świnek MamyMetalove widać jeszcze Ammę (czarna z kremowo-białym karkiem). Ona i Edda to córki Hugin, która niedawno odeszła u Majki.
Jak widać nawet Morri gustuje czasem w trawce.
Ze spraw zdrowotnych: Izyda i Nemesis grzybka już nie mają, pomógł imaverol. Morrigan drożdżycę też pokonała, utyła ładnie i waży około 800 gram. Tylko znowu dają o sobie znać kieszonki. Dokarmiamy ją 3 razy dziennie - sama się upomina. Albo wychodzi do tej czerwonej kuwety, albo podchodzi do 'dużych' i drapie po nodze.
Cały pokój zaświniony. 2 kuwetki, rondle, domek na wybiegu... a najchętniej się w 5-6 sztuk gnieżdżą w tej żółtej klatce. świnki.rar jakby.
Jak widać nawet Morri gustuje czasem w trawce.
Ze spraw zdrowotnych: Izyda i Nemesis grzybka już nie mają, pomógł imaverol. Morrigan drożdżycę też pokonała, utyła ładnie i waży około 800 gram. Tylko znowu dają o sobie znać kieszonki. Dokarmiamy ją 3 razy dziennie - sama się upomina. Albo wychodzi do tej czerwonej kuwety, albo podchodzi do 'dużych' i drapie po nodze.
Cały pokój zaświniony. 2 kuwetki, rondle, domek na wybiegu... a najchętniej się w 5-6 sztuk gnieżdżą w tej żółtej klatce. świnki.rar jakby.
Podpis usunięty przez administratora.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23201
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Tu piszę, żebyście przeczytali - a propos wczorajszej rozmowy i dokarmiania Morri.
Kozieradkę robi Kotanyi jako przyprawę. W aptece jest jako ziele. I - tak! - na pewno to jest ten zapach. Prawie jak kocimiętka dla kotów. Kupiłam dzisiaj rano przypadkiem w warzywnym, zaraz zmieliłam i dodałam do papki z VL crispy pellets + płatki owsiane + len. No i poszło wreszcie, bo jak dotychczas, to Negrita raczej pluła niz jadła. To bardzo charakterystyczny aromat, a poza tym - samo zdrowie.
Kozieradkę robi Kotanyi jako przyprawę. W aptece jest jako ziele. I - tak! - na pewno to jest ten zapach. Prawie jak kocimiętka dla kotów. Kupiłam dzisiaj rano przypadkiem w warzywnym, zaraz zmieliłam i dodałam do papki z VL crispy pellets + płatki owsiane + len. No i poszło wreszcie, bo jak dotychczas, to Negrita raczej pluła niz jadła. To bardzo charakterystyczny aromat, a poza tym - samo zdrowie.
- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Tak to ten zapach. Dopóki ziarenek nie zmieliłem, potem bardzo oleiście pachniało... I w aptece nie było
Musiałem do zielarskiego lecieć.
Zresztą palce, którymi dotykałem kozieradki, to mi chciała zeżreć, jak tatara

Zresztą palce, którymi dotykałem kozieradki, to mi chciała zeżreć, jak tatara

Podpis usunięty przez administratora.
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Ło matecko, 10 prosiaków! Wszystkie w zgodzie i zero miotających kul matriksowych!
Wczoraj miałam na kolację kurczaka z kozieradką, też mi chciały zjeść paluchy.

Wczoraj miałam na kolację kurczaka z kozieradką, też mi chciały zjeść paluchy.

- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Taki mały update, w sumie to dla Cynthii...
Merida vel Nammu osiągnęła masę 1100 gram
Taki mały klocek.
Merida vel Nammu osiągnęła masę 1100 gram

Podpis usunięty przez administratora.
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12536
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Żarty się Ciebie trzymająJack Daniel's pisze:Taki mały update, w sumie to dla Cynthii...
Merida vel Nammu osiągnęła masę 1100 gramTaki mały klocek.

Zrób w wolnej chwili wrześniowej foteczkę mojej ulubienicy

- pour
- Posty: 393
- Rejestracja: 18 lip 2013, 20:47
- Miejscowość: Glasgow
- Lokalizacja: Szkocja
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Chyba przegapilam moment w ktorym z limitu 4 świń zrobilo sie 6??:dobrze widzę



- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
pour, w lutym nawet chwilowo dwie były, bo Tia i Sigyn powędrowały za TM. Ale od razu nam się jakoś straty musiały wyrównać.
Cynthio, bynajmniej. Jutro fotka.
Cynthio, bynajmniej. Jutro fotka.
Podpis usunięty przez administratora.
- pour
- Posty: 393
- Rejestracja: 18 lip 2013, 20:47
- Miejscowość: Glasgow
- Lokalizacja: Szkocja
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
No i w tamtym momencie straciłam rachubę, pamiętam jak dziewczyny odeszły ale nie wiedziałam ,że już zdążyliście się tak doświnić 
