Strona 19 z 27
Re: Markiza, Czarna [*] i Knedel - już w DT - Wawa
: 18 maja 2015, 20:43
autor: koni
pucka69 pisze:A co Mv na to echo?
TŻ wrócił od kardiologa dzisiaj o 17:30, chwilę odpoczął i pojechał do Porcelli. Nie konsultowaliśmy tych wyników z MV.
Knedelku

, jedz, rośnij, zdrowiej i nie daj się chłopakom
Porcella, dziękuję
Ps. haha i zapomnij, że Antek to mój syn...ja się do niego nie przyznaję
Edit: ah zapomniałam...Knedel jest teraz trochę mokry/poklejony...to od żelu, który miał nałożony do badania.
Re: Markiza, Czarna [*] i Knedel - już w DT - Wawa
: 18 maja 2015, 20:55
autor: porcella
Hehe, fajne dziecko, wytrzepał mi kanapę

pożyczysz znowu przed przeprowadzką? Co będę zakurzoną wozić?
Knedla umyję, ale nie dzisiaj, dosyć stresu na jeden dzień. Pomyślałam za to, że rano lorinden, ale wieczorem to go bede na grzbiecie smarowac ozonellą. Najlepsza do gojenia.
Re: Markiza, Czarna [*] i Knedel - już w DT - Wawa
: 18 maja 2015, 21:03
autor: koni
porcella pisze:Hehe, fajne dziecko, wytrzepał mi kanapę

pożyczysz znowu przed przeprowadzką? Co będę zakurzoną wozić?


Re: Markiza, Czarna [*] i Knedel - już w DT - Wawa
: 18 maja 2015, 22:58
autor: pucka69
Słuchajcie, to ja zadzwonię na Kijowską poproszę o przemailowanie wyniku do Mv, a jestem u dr Kasi jutro o 20.00 to pokażę jej.
Re: Markiza, Czarna [*] i Knedel - już w DT - Wawa
: 19 maja 2015, 7:11
autor: porcella
O, to ja bede pod telefonem wtedy.
Re: Markiza, Czarna [*] i Knedel - już w DT - Wawa
: 19 maja 2015, 12:46
autor: porcella
@Koni, czy Knedel mial taki intensywny zapach, czy u mnie nabrał? Nie jest to smrodek chorobowy, ale taki zapach, jakby spoconego ciała, mokrego futra?
Re: Markiza, Czarna [*] i Knedel - już w DT - Wawa
: 19 maja 2015, 13:10
autor: kimera
Oj, to niedobrze! Robiliście mu badania krwi? Mój Pusio miał brzydki zapach starego potu z nutką moczu przy bardzo wysokim poziomie mocznika.
Re: Markiza, Czarna [*] i Knedel - już w DT - Wawa
: 19 maja 2015, 14:37
autor: koni
Porcella, Knedel mocno i brzydko pachniał już kiedy zabierałam go z MV.
To był zapach bardziej leków, maści i miękkich bobów, od których był mocno brudny.
W pierwszych dniach umyłam mu łapki i brzuszek i zapach był już łagodniejszy.
W całości go nie kąpałam (bo po myciu brzuszka zareagował katarem i skończyło się zastrzykami-mimo suszenia i ciepła w domu).
On ma na sobie kilka warstw różnych kremów, maści i do tego jeszcze żelu od kardiologa. Wszystko to razem w połączeniu z potem i sikami jest mało ciekawe. Do tego przydusił to jeszcze w polarku.
Mam nadzieję, że niczego nie przeoczyłam
Miał rdzawe siuśki, ale p. Magda mówiła, że to pewnie po burakach i mniszku lekarskim. Nigdy nie piszczał podczas sikania.
kimera pisze:Oj, to niedobrze! Robiliście mu badania krwi? Mój Pusio miał brzydki zapach starego potu z nutką moczu przy bardzo wysokim poziomie mocznika.
...eh...mam nadzieję, że to nie to...

Re: Markiza, Czarna [*] i Knedel - już w DT - Wawa
: 19 maja 2015, 14:40
autor: pucka69
Spytam dr Kasi. A może mocz by mu złapać?
Re: Markiza, Czarna [*] i Knedel - już w DT - Wawa
: 19 maja 2015, 15:08
autor: porcella
On był trzy ćwierci do smierci przecież, więc może byc wszystko.
Wieczorem go w takim razie upiorę starannie - juz jest ciepło - wysuszę i się zobaczy. Wyłazi - taki nieśmiałek jest - Bezyl na wolności dzisiaj, bo się z roboty urwałam gardło leczyć, łazi naokoło i tak się obwąchują, dwa nieśmiałki.