Strona 19 z 37

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek i Ziutek

: 13 cze 2016, 14:53
autor: Marikaaa
Dziękujemy! :buzki:
A tak przy okazji to, czy ktoś tutaj przypadkiem nie narzekał, jak trudno ujarzmić prosięta, żeby dało im się cyknąć wspólną fotkę na konkurs? ;)
Obrazek
No przecież wystarczy im powiedzieć, że zaraz zacznie się mecz i same się ustawią! :laugh:

Nie może zabraknąć i czołowego sępa - Ziutek w/na domku na drzewie (to taka pocieszna świninka - jak stoi to widać jej trzy nóżki, a u reszty kluseczków tj. stada najczęściej żadnej lub jedną...).
Obrazek

A teraz Król Lew, ykhm, chciałam powiedzieć Wicherek...
Obrazek

Jak nic więcej nie dają to idziemy spać...
Obrazek

Hm, taka mała dygresja. Mam wspaniałych, fotogenicznych modeli i ujęcia robię też genialne :roll:, ale zwykle sesje są niezaplanowanie i na spontanie, a więc światło nie takie, a tło, oj, szkoda gadać - nieposprzątane, niepozamiatane, a nawet, o zgrozo, zdarza się niepościelone... :redface: A jedyna fotka, którą jestem na 100% pewna, iż chcę ją wysłać na konkurs to męskie gacie, hm, ale liczy się to, że pyszczki z przodu wyszły cudnie, co nie?

Florek i Wicherek, który jeszcze się zmieścił do tunelu...
Obrazek

Florek: Hej, Duża! Już do ciebie, pędzę, lecę!
Obrazek

Jakie skażenie? Hę? Pościel do prania? Ale dlaczego?
Obrazek

Nicek, ty tłusta gruchająca... grucho, kiedy "rodzisz"?
Obrazek

Ha, ha, ha, bardzo śmieszne. Lepiej pójdę na mały spacerek. Wyczuwam, że ktoś tu przed chwilą był...
Obrazek

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek i Ziutek

: 13 cze 2016, 18:20
autor: katiusha
ILE SWINIUFFF!!! :o :shock:
Twoi chłopcy tak ładnie znaczą Ci pościel, a Ty do prania ją chcesz.. Niewdzięczna :rotfl:

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek i Ziutek

: 14 cze 2016, 11:52
autor: Asita
Mi się najbardziej podoba ten kapcioch na tunelu drewnianym. Pamiętam jak na jednym filmiku chyba Wicherek się do niego władował i już myślałam, że się razem z tym kapciochem zwali...ale dała radę :lol:

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek i Ziutek

: 16 cze 2016, 16:36
autor: Marikaaa
@Katiusha - nikt nie napaskudził! Poza jednym tymczasowym białasem wszyscy pozostali mają całkiem dobrze zdyscyplinowane pęcherze. To Duża świruje, że niby łóżko jest święte i żaden alergen nie może biegać po pościeli (między innymi dlatego mamy świnki, a nie kocurka).

@Asita ze świeżutkim avatarkiem - Wicherek? Ta świnka jest głównym zwalaczem kapciochowym. :szczerbaty:

Od wczoraj mamy jednego brzydala mniej na składzie. :P Tak, urlop dobiegł końca i Ziutosław wrócił do Porcelli (dzięki za karmę). Pa, pa, malutki. Czas na nowe przygody!

Te czerwone oczy, te czerwone oczy... Ich nie przeoczysz, wiem, że nie...
Obrazek

Ech, nie będzie już wymówki, żeby kupić słodką WZetkę...
Obrazek

Przed nami ponowne łączenie panów WF. Byli ze sobą razem od zawsze, ale te kilka tygodni rozłąki, hm, kto to wie co będzie jak się spotkają znów twarzą w twarz? Odczekaliśmy prawie dobę. Wszystkie sprzęty, które mogły mieć jakąś styczność z Ziutkiem, zostały wymienione. A kuperek Wicherka został wyprany, co by nie został wykryty żaden zapaszek ewentualnej zdrady...

WZ: Jakiej zdrady? Co ty Duża insunuujesz, hę? Przecież my tylko grzecznie siedzieliśmy, jeden obok drugiego. Nie inaczej. Żadnych gwałtów i swawoli nie było. No może poza tym, że Ziutek codziennie popkornował, ale to po prostu młodość i zdrowie go rozpierały, ot co.
Obrazek

Filmik z pierwszych wspólnych chwil Wicherka z Florkiem: https://youtu.be/bYu2Z_ZMvuA :świnka1: :świnka2:
Było trochę "kręciołków", gonitw, przeganiania, pomruków, za to od czasu do czasu Wicherek podskakiwał z radości! :jupi:
No cóż, po zakropleniu oczek u aguta zabawa zaczęła się od nowa, ale jest OK.

Kopę lat. Trzeba znów ustalić kto jest kto i co jest co.
Obrazek

Może wspólnie chwilę poszamiemy?
Obrazek

Samcza szczerość: Wicherku, jesteś bardzo interesującym towarzyszem, ale w tej chwili poidło bardziej mnie zajmuje.
Obrazek

A teraz muszę popilnować mojego domku.
Obrazek

Florek, wyluzuj. A ja w międzyczasie przekąszę małe conieco...
Obrazek

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek i Ziutek

: 16 cze 2016, 18:17
autor: porcella
O, jak się cieszę, że wszystko dobrze poszło!
Nie ukrywam, że miałam lekkiego moralniaka, choć to Marikaaa miała pomysł (niecny) w sprawie Ziutka i Florka. Ale- jak wiadomo, to zwierzęta decydują, kto ma z kim być, a nie ludzie - i tyle.
Mam nadzieję, że oczko Florka się zagoi bez problemów i bez dalszych konsultacji chirurgicznych. :buzki: Dla Stada :buzki:

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek i Ziutek

: 20 cze 2016, 8:35
autor: katiusha
Ponowne łączenie odbyło się przy bardzo wzniosłej muzyce! :lol: :peace:

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek i Ziutek

: 20 cze 2016, 20:55
autor: porcella
Jak Florkowe oko?

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek i Ziutek

: 20 cze 2016, 21:39
autor: Marikaaa
porcella pisze:Jak Florkowe oko?
Jest OK. Obrzęk pogarszał sprawę, ale już go nie ma. Konsultacje okulistyczne zakończone, operacji żadnej nie będzie. :jupi: Mikropodrażnienie w prawym więc tak na wszelki wypadek jeszcze przez tydzień będziemy kropelki zapodawać (i tak przecież je mamy w lodówce, ale gdyby nie to, to doktor nie kazałaby nam nic z tym robić). Jednocześnie udało nam się wcisnąć w kolejkę do internisty. 8-) Florek nie przestał chudnąć, to już 170g w ciągu miesiąca! :o Mamy diagnozę: odporność spadła i przyplątała się drożdżyca. Ciekawostka, że ta paskuda ma zapach ogóreczka. ;) No to już sprawę przerabialiśmy z innym pyszczkiem. Unikamy cukru, żeby nie podkarmiać grzybka więc tylko siano i zielone, bez warzyw i owocków, nawet pod pretekstem upałów nie będzie pomidorków i arbuzików, ech... Dostał coś przeciwzapalnie, a jutro (apteka w tej chwili zamknięta) kupujemy Nystatynę do pędzlowania oraz może jakąś maść z propolisem. Aha, przy okazji miał sprawdzone ząbki, nic nie przerosło, ani nie ma żadnych skaleczeń więc znów więcej dobrych wieści niż tych złych. :roll: A humorki dopisują: w czwartek (dzień łączenia) było jeszcze między prosiakami pewne napięcie, w piątek spokojnie, w sobotę poszli razem do klatki, a w niedzielę obaj powitali wybieg wesołym popkorningiem.

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

: 20 cze 2016, 21:43
autor: porcella
No to w sumie bardzo dobre wiadomości! :jupi:
Drożdżyca pójdzie sobie szybko precz, bo chłopak wrócił do starego kumpla. Widać, że prosiaki same pokazały, jak ma być... żadnego łączenia, oddawania, zaburzeń. Ma być tak, jak jest i już :-)

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

: 26 cze 2016, 13:58
autor: Marikaaa
Uff, jeszcze żyjemy... :tired: 29 stopni w chałupie, zawsze to troszkę mniej niż na zewnątrz...

W stadzie raźniej! Byle bez żadnego dotykania...
Obrazek

Florek: Niuch, niuch, czyżbym wyczuwał woń Nicka?
Obrazek

Naleśnik z Nickiem: Dziś nie będziemy się kłócić o ogóreczka...
Obrazek

Florek z Wicherkiem: Chcesz nas przekupić, żeby fotki postrzelać?
Obrazek

Florek: Mam to w tyle... Minka Wicherka: :o
Obrazek

OK, jedno...
Obrazek

Bazylia? Może być...
Obrazek

Wicherek z języczkiem: :P
Obrazek

Wicherek znowu(!): :P
Obrazek

Wicherek: Jestem taki grzeczny przecież...
Obrazek

Nicek: Coś było do jedzenia? Nic nie wiem... :roll:
Obrazek