Uff... Na razie nic nie znalazłam  
 
Piątka w zupełności wystarczy, zwłaszcza jeśli popatrzeć na chlew jaki potrafią zrobić 

 No i jeszcze ciągle jakieś problemy ze zdrowiem (na szczęście drobne). Ledwo doszliśmy do ładu z zapaleniem górnych dróg oddechowych u Lucynki i Uleczki, to mamy nawrót problemów z oczkiem Uleczki i kropimy, a dzisiaj Helutka przy robieniu bobków popiskiwała. Na szczęście tylko raz, ale będziemy obserwować. Mam nadzieję, że nic się nie przyplącze nowego.