Strona 19 z 34
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
: 18 sty 2019, 22:25
autor: Kluskaxyz
Po dzisiejszej kontroli muszę przekazać ostateczne wieści i podjęte decyzje... Roszponka jest nieuleczalnie chora, nie mamy możliwości uratowania jej i za jakiś czas (nie wiemy jaki) odejdzie... Leczymy ją teraz paliatywnie, chcemy by ten ostatni dla niej czas był pozbawiony bólu i pełen radości. Kiedy choroba dojdzie do etapu, w którym Roszponka zacznie tracić siły pojedziemy ją odprowadzić za Tęczowy Most. Póki co nie traci wigoru, ma problemy z oddychaniem, ale według opinii lekarskiej tak długo jak ma dużo siły, apetyt i chęć życia nie towarzyszą jej dolegliwości bólowe.
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
: 18 sty 2019, 23:15
autor: jolka
niech żyje i jej nie boli .
to straszne sa decyzje

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
: 19 sty 2019, 6:58
autor: zwierzur

Od nas też...
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
: 21 sty 2019, 8:56
autor: gunia
dołączam się
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
: 21 sty 2019, 11:32
autor: sosnowa
Biedna, ale z drugiej strony każda z jakiegoś gnoju w pseudo by wolała być na jej miejscu.
Niestety miałam doświadczenie z trudnościami z oddychaniem, mój Wiedźmin umarł na raka opłucnej. Do momentu, kiedy jeszcze jadł, było w sumie dobrze, w chwili, kiedy zaczął się już na poważnie dusić, przestał jeść, nawet ze strzykawki, pić też... Po prostu musiał oddychać paszczą, a konkretnie usiłować łapać powietrze paszczą, bo z oddychaniem to już wiele wspólnego nie miało. I właśnie tego dnia trzeba było podjąć decyzję, że nie dopuścimy do tego, by ta tortura trwała. Wniosek: skoro je, to oddycha.
Jestem z Wami sercem, to jest bardzo trudny czas, ale jeśli jeszcze można zapewnić jej niezłą jakość życia, to warto.
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
: 21 sty 2019, 12:50
autor: Kluskaxyz
Bardzo, naprawdę bardzo Wam dziękujemy za wsparcie. Roszponka ma niesamowity apetyt, boczki falują mocno, pokaszluje, ale ciągle je - wszystko, co tylko się pojawi. Mimo tego waga jest niziutka (waha się między 650 a 715g. w zależności od dnia i formy). Trzy razy dziennie jest dokarmiana karmą ratunkową, dostaje też poza zagrodą dodatkowe porcje jedzenia.
@Sosnowa dziękuję, musimy postąpić tak samo z Roszponką, póki je i jest aktywna chcemy, żeby to był dla niej wspaniały czas. Nasza lekarka ostrzegła nas, że gdy będzie źle to mogą nastąpić "ataki paniki" kiedy będzie próbowała zaczerpnąć oddechu, ale będzie czuła że to nic nie daje. Bacznie obserwujemy i modlimy się żeby od tych momentów dzielił nas jeszcze długi czas, bo to będzie moment, w którym będziemy się musieli pożegnać

.
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
: 21 sty 2019, 13:05
autor: Anula
Roszponkę spotkało coś strasznego, ale jednocześnie spotkało ją najlepsze jakie w tej sytuacji mogło. Trafiła do dobrego domu, jest kochana, niczego jej nie brakuje, od pełnej michy po dobrą opiekę weterynaryjną. Pozostaje trzymać za Was kciuki, dużo siły życzę

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
: 21 sty 2019, 13:07
autor: sosnowa
To fakt, świnie się boją tego. On miał przerażone oczy ostatniego dnia. Nie panikował, bo to nie w jego stylu, był to bardzo spokojny i dobroduszny facet, ale widać było, że się bardzo boi i cierpi.
Oby jeszcze długo tak nie było.
Zaleta, jeśli można tak powiedzieć, tego typu chorób polega na tym, że tego się nie da ukryć, więc nie trzeba się przyglądać i zastanawiać, czy to na pewno ten moment. Wątpliwości niestety nie ma.
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
: 31 sty 2019, 20:25
autor: Kluskaxyz
Póki co z Roszponką jest stabilnie. Apetyt ogromny, ilość leków duża, ale też wola życia niezachwiana. Waga wciąż niska, ale częściej oscyluje w granicach 700g niż 650g jak to już bywało, więc można powiedzieć, że Roszponka jest w najlepszej możliwej przy jej stanie formie. Filmik z dzisiaj udowadnia, że apetyt dopisuje i że w stadzie jej dobrze - Roszponkowy kawałek ogórka jest ukradziony Rzodkiewce wbrew jej woli

. Rzodkiewka jako świnka zupełnie pozbawiona instynktu samozachowawczego po okradzeniu przez Roszponke i pogodzeniu się z myślą, że tego ogórka już nie odzyska, pobiegła po nowy kawałek i... Wróciła z nim do Roszponki

.
Link do filmiku:
https://youtu.be/NBPHZli146o
Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności
: 01 lut 2019, 10:25
autor: doma2005
Ale cudnie mlaskają

Uwielbiam ten odgłos. Śliczne są
