Moje kochane świnki (po)morskie..
Moderator: silje
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
My dużo wczesniej. Dzis dr Kasi nie ma w MV. Chora.
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
Czytam,wspieram i przytulam 
Smutne to wszystko
Zadzwoń jeśli chcesz,albo napisz smsa po wizycie.

Smutne to wszystko

Zadzwoń jeśli chcesz,albo napisz smsa po wizycie.
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
Trzymamy z całych sił
za szybki powrót do zdrówka 




- swissi
- Posty: 766
- Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
- Miejscowość: Toruń
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
Oo losie biedne świnki i mój ulubieniec z Twoich Biszkopt
Kraski trzymają mocno kciuki za starego znajomego.
Kurczę nasze zapalenie naszczescie Pikuś z tym co opisujesz.
Pisz co po jutrzejszej wizycie.
Człowiek się tyle musi denerwować przez te nasze małe świniaczki


Kraski trzymają mocno kciuki za starego znajomego.
Kurczę nasze zapalenie naszczescie Pikuś z tym co opisujesz.
Pisz co po jutrzejszej wizycie.
Człowiek się tyle musi denerwować przez te nasze małe świniaczki
Kraska (ze mną od 06.02.2016)
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]

MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23202
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
Renia, powiedz, co z Biszkoptem? Może trzeba Ci jakoś pomóc?
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8074
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
Już jesteśmy z powrotem. Dziękuję Wam za kciuki
Trochę źle zrobiłam, że zaczęłam podawać te krople, bo przez to pomiar ciśnienia w oku był niemiarodajny.
Mierzony tym sprzętem i po kroplach- był ok. W sumie teraz nie wiadomo, czy tamten pomiar robiony wcześniej przez okulistkę w Gdyni był w ogóle dobrze zrobiony, bo metoda Schiotza u świnek się nie sprawdza (za mała gałka).
Opis wczorajszej wizyty:
W badaniu odruch źreniczny bezpośredni oka lewego zniesiony, ale może to być efekt działania Trusoptu, odruch źreniczny prawego oka zachowany.
"pea eye" obustronnie, masy rozrostowe kąta przyśrodkowego, przy wzroście zmian wskazane usunięcie zmian.
Test fluoresceinowy ujemny w obu oczach. Odpryskowiak masywny oka lewego, obejmujący kąty przesączania, w oku prawym zmiana punktowa. Obustronnie zaćma jądrowa soczewki, początkowa.
IOP L 16 mmHg IOP P 15 mmHg
Zalecenia:
-Proponuję kontrolne badanie stomatologiczne, gdyż wydaje się, że przyczyną braku apetytu nie jest problem z okiem, a z zębami.
- Yellox 2xdz do oka L oraz 1xdz do oka P
10 min przerwy
-Trusopt 1xdz do oka L
- kontakt po kontrolnym badaniu stomatologicznym
-wskazane kontrolne badanie IOP za 2-3 tyg.
Czyli szukamy dalej. W zdjęciach RTG, które zrobiono 1,5 mies temu na ul Apisa w Gdyni zabrakło jednej ważnej projekcji- dr Judyta po wykluczeniu przyczyny okulistycznej planuje doróbke tego zdjęcia. I innych dla porównania. Nie wiem tylko dlaczego mówiła o znieczuleniu do zdjęcia? Może chce jeszcze dokładnie obejrzeć ryjek? No wolałabym, aby go nie było trzeba znieczulać, bo naprawdę jest cienki..
Nadal karmię na siłę. Ślini się bardzo, a ta ślina jest jakaś taka żrąca i skóra na szyi jest czerwona, podrażniona. Na szczęście pije, ale też tylko ze strzykawki.
Za namową Pucki napiszę jeszcze do dr Kliszcza- może on coś dojrzy na tych zdjęciach które już są zrobione?
Może tam się jakiś stan zapalny dzieje i trzeba antybiotyk inny, mocniejszy? Może ten Bactrim był za słaby.
Na razie w każdym razie nadal nic nie wiemy. Znaczy sie wiemy tyle, że to nie oko jest przyczyną jego złego stanu.

Trochę źle zrobiłam, że zaczęłam podawać te krople, bo przez to pomiar ciśnienia w oku był niemiarodajny.
Mierzony tym sprzętem i po kroplach- był ok. W sumie teraz nie wiadomo, czy tamten pomiar robiony wcześniej przez okulistkę w Gdyni był w ogóle dobrze zrobiony, bo metoda Schiotza u świnek się nie sprawdza (za mała gałka).
Opis wczorajszej wizyty:
W badaniu odruch źreniczny bezpośredni oka lewego zniesiony, ale może to być efekt działania Trusoptu, odruch źreniczny prawego oka zachowany.
"pea eye" obustronnie, masy rozrostowe kąta przyśrodkowego, przy wzroście zmian wskazane usunięcie zmian.
Test fluoresceinowy ujemny w obu oczach. Odpryskowiak masywny oka lewego, obejmujący kąty przesączania, w oku prawym zmiana punktowa. Obustronnie zaćma jądrowa soczewki, początkowa.
IOP L 16 mmHg IOP P 15 mmHg
Zalecenia:
-Proponuję kontrolne badanie stomatologiczne, gdyż wydaje się, że przyczyną braku apetytu nie jest problem z okiem, a z zębami.
- Yellox 2xdz do oka L oraz 1xdz do oka P
10 min przerwy
-Trusopt 1xdz do oka L
- kontakt po kontrolnym badaniu stomatologicznym
-wskazane kontrolne badanie IOP za 2-3 tyg.
Czyli szukamy dalej. W zdjęciach RTG, które zrobiono 1,5 mies temu na ul Apisa w Gdyni zabrakło jednej ważnej projekcji- dr Judyta po wykluczeniu przyczyny okulistycznej planuje doróbke tego zdjęcia. I innych dla porównania. Nie wiem tylko dlaczego mówiła o znieczuleniu do zdjęcia? Może chce jeszcze dokładnie obejrzeć ryjek? No wolałabym, aby go nie było trzeba znieczulać, bo naprawdę jest cienki..
Nadal karmię na siłę. Ślini się bardzo, a ta ślina jest jakaś taka żrąca i skóra na szyi jest czerwona, podrażniona. Na szczęście pije, ale też tylko ze strzykawki.
Za namową Pucki napiszę jeszcze do dr Kliszcza- może on coś dojrzy na tych zdjęciach które już są zrobione?
Może tam się jakiś stan zapalny dzieje i trzeba antybiotyk inny, mocniejszy? Może ten Bactrim był za słaby.
Na razie w każdym razie nadal nic nie wiemy. Znaczy sie wiemy tyle, że to nie oko jest przyczyną jego złego stanu.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Imre, Lotka +12 w DT
- martuś
- Posty: 10214
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
Z tego co wiem to bactrim jest za słaby na problemy zębowe. Albo oxywet (niestety boli w podaniu) albo penicylina. Ale chyba oxywet bezpieczniejszy.
Skoro on się tak ślini to coś tam w pyszczku musi być
Żadnych ropni nie czuć? Może jakaś rana mu się zrobiła? Mojej Toli miesiąc temu ząb zaczął wrastać się w policzek i też zaczęła się bardzo ślinić (ślina miała dziwny, bardzo nieprzyjemny zapach ale nie był to zapach ropy).
Może oni chcą go otępić do zdjęcia żeby były bardziej dokładne? Moim świnkom rtg pyszczka zawsze jest robione na wziewce w kilku projekcjach (ustawiają wtedy pod jakimiś dziwnymi kątami żeby dokładnie wszystko obejrzeć a przytomna świnka raczej nie da się tak ułożyć i leżeć przez chwilę...).
Czy przeciwbólowy dostaje? Miał robione wyniki krwi?
Skoro on się tak ślini to coś tam w pyszczku musi być

Może oni chcą go otępić do zdjęcia żeby były bardziej dokładne? Moim świnkom rtg pyszczka zawsze jest robione na wziewce w kilku projekcjach (ustawiają wtedy pod jakimiś dziwnymi kątami żeby dokładnie wszystko obejrzeć a przytomna świnka raczej nie da się tak ułożyć i leżeć przez chwilę...).
Czy przeciwbólowy dostaje? Miał robione wyniki krwi?
- Edix
- Posty: 117
- Rejestracja: 13 sty 2015, 15:10
- Miejscowość: Grudziądz
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
Ojej trzymamy kciuki za zdrowie Biszkopcika i naszego "Einsteina" Artu




Muffin Szila Szarliz Grażyna Suzi
EDI♥ZA TM*(23.08.2017) ZIGGY♥ZA TM* (27.11.2018) MAX(SOPEL)♥ZA TM* (14.08.2019) LOLUŚ (FRODO)♥ZA TM* (22.11.2020) GRUBUŚ ♥ZA TM*(01.06.2023) MANIULA(NIKIFOR)♥ZA TM*(01.06.2024) DIEGO(BAZIK)♥ZA TM*(07.10.2024)
EDI♥ZA TM*(23.08.2017) ZIGGY♥ZA TM* (27.11.2018) MAX(SOPEL)♥ZA TM* (14.08.2019) LOLUŚ (FRODO)♥ZA TM* (22.11.2020) GRUBUŚ ♥ZA TM*(01.06.2023) MANIULA(NIKIFOR)♥ZA TM*(01.06.2024) DIEGO(BAZIK)♥ZA TM*(07.10.2024)
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
My też bardzo trzymamy
.Z wielką nadzieją! Polecamy się jako ewentualni dalsi dostawcy karmy ratunkowej,bo niewiele więcej możemy...Trzymajcie się!






Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
My też z nadzieją na trafną diagnozę i szybką poprawę


