Strona 185 z 186

Re: Futrzane stado Paprykarza

: 23 mar 2019, 21:29
autor: basia M
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
:buzki: :buzki:
Trzymaj się Aguś

Re: Futrzane stado Paprykarza

: 24 mar 2019, 20:07
autor: Pulpecja
:fingerscrossed:
Trzymaj się :buzki:

Re: Futrzane stado Paprykarza

: 08 wrz 2019, 8:26
autor: paprykarz
Żyjemy. Jakoś się kulamy, chociaż jest różnie. Ciężko bez prosiaków. Ciężko nawet pytać co u nich słychać.
Z dobrych wieści to koty do mnie wróciły. Ze złych - matka każe mi się ich pozbyć. Każdy dzień to ostra jazda.

Re: Futrzane stado Paprykarza

: 08 wrz 2019, 16:05
autor: sosnowa
Trzymaj się paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza

: 09 wrz 2019, 17:58
autor: zwierzur
W końcu będzie dobrze. Zobaczysz. :buzki:

Re: Futrzane stado Paprykarza

: 08 sty 2020, 9:24
autor: paprykarz
Zwierzur - w końcu musi.

Tylko póki co się nie zanosi. Życie kopie mnie w tyłek na każdym kroku. Toffi pomaga dzielnie :) Wrócimy na forum. Nie będę miała świnek ale będę pisać. Tylko jeszcze trochę.

Re: Futrzane stado Paprykarza

: 08 sty 2020, 10:50
autor: jolka
Paprykarz życie jest nieprzewidywalne. Nigdy nie wiadomo co przyniesie, Oby wszystko co najlepsze dla Ciebie :buzki:

Re: Futrzane stado Paprykarza

: 08 sty 2020, 11:37
autor: sosnowa
:buzki:

Re: Futrzane stado Paprykarza

: 25 lis 2020, 20:43
autor: paprykarz
Witamy. Dawno mnie nie było. Właściwie to niewiele się zmieniło. Ciągle pod górę. Zmiana pracy, Toffi nie żyje, Julek chorował :(

Re: Futrzane stado Paprykarza

: 26 lis 2020, 16:32
autor: zwierzur
Nie dawaj się przeciwnościom. Masz cudownie miękkie i wrażliwe wnętrze, ale puszeczka zewnętrzna jest pancerna. Twarda z Ciebie babeczka. Dasz radę. :fingerscrossed: :buzki: Czwórka Futrzaczków pozdrawia kwikając donośnie!