CAVIARNIA

Masz rację. Zakorzeniłam się.

Jak pisałaś posta o zieleni nie widziałam . Myślę o co kaman ? ?? Gratulacje

Brawo! Widać, ze niektórzy traktują wiosnę poważnie

ale która to jest zieleń bo ja jestem trochę daltonistką i nie rozróżniam tych odcieni w legendzie na dole strony

To jest TA zieleń

Sosnowa wstąpiła do seledynowej sekty świńskiej
Joanna, a Ty?

No właśnie, Joanna, nie czas by było się opalić?

Seledynowa sekta świńska
Zobaczyłam w wyobraźni jak chodzimy w seledynowych szatach obwieszeni naszyjnikami z bobów, na głowach wieńce z trawy, cykorii i natki, w ręku długie ogóry i wołamy quiiiiiiiiiiiiiiiiiii quiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii quiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
A na koniec walimy tymi ogórami pojmanych pseudohodowców i właścicieli hurtowni dla gryzoni. Ach, rozmarzyłam się.

Ja się na razie wstrzymam z opalaniem

sosnowa, czy to znaczy że jako członkini będziesz tymczasować, odbierać świnie, przeprowadzać wizyty itp? No właśnie, z czym się jeszcze wiąże członkostwo?

Odbierałam i przeprowadzałam już jako wolo. A tymczasować nie będę. Natomiast za jakiś czas wxnowię prowadzenie adopcji online, no i takie tam.

joanna ch pisze:Ja się na razie wstrzymam z opalaniem

sosnowa, czy to znaczy że jako członkini będziesz tymczasować, odbierać świnie, przeprowadzać wizyty itp? No właśnie, z czym się jeszcze wiąże członkostwo?

Członkostwo na ogół wiąże się też z bywaniem na zebraniach - dla mnie absolutnie zniechęcające, ale dla kogoś z Wawy nie mającego wiosną dodatkowych zajęć...