CAVIARNIA

Porcello,dzięki za wieści o "moim" chłopaku! Trzymam kciuki za przyjaźń z Wiewiórkiem! Niestety mój niepokorny też reaguje przez dominację i dlatego się tylko zastanawiam nad "udomowieniem " Loczka...Icek skutecznie zdominował mi nawet psa...A w ogóle wszystkie Twoje Prosiaczki są bezbłędne,super!

Dla odmiany dzisiaj Wiewiór polecial w zęboczyn. Głupek i tyle.
Teraz siedzi sam w kącie wybiegu i żałuje.
Gdzie sie podział ten duzy kudłaty?

Oj nie nudzisz się..zaprawdę..

Masz Ty zestaw egzemplarzy.

Świnie zostały wywyższone - klatki stoją na samlach i pudłach, a ja nie muszę się zginać na podobieństwo scyzoryka...

o ludzie ile tych zestawów świń...

Doznały wniebowstąpienia

Z podobnych przyczyn głęboko popieram wywyższenie. U nas wręcz na wysokośc komody. Kręgosłup jest za. One też, bo mają wgląd w sprawy, zwłaszcza odkąd przestawiliśmy klatkę bo nam się 120 nie mieściła tam gdzie były dotąd. Nie da się teraz przejść spokojnie do kuchni, wczesniej dopiero odgłosy wywoływały zamieszki, teraz wystarczą bodźce wizualne.

joanna ch pisze:o ludzie ile tych zestawów świń...

No wlasnie zestawy tylko dwa: Knedel i Seroka w niebieskawym ferplaście i Gracje w casicie z prawej. (Casita na podlodze.)
Reszta to indywidualiści niestety.

Oj Wiewiór lepsza okazja i kompan Ci się nie trafi a ty dalej swoje.
Filippa za to poszła po rozum do głowy i siedzi w jednym domku z koleżankami.
Czekam aż zmądrzejesz