Strona 20 z 160
					
				Re: Stadko axxk dzisiaj operacja Plamka :(
				: 23 sie 2013, 19:50
				autor: Marta_K
				O nie...  
 
Plamuś 

 
			 
			
					
				Re: Stadko axxk dzisiaj operacja Plamka :(
				: 28 sie 2013, 14:18
				autor: axxk
				
 tydzien bez skarba... tydzień temu zawiozłam go i zostawiłam na smierć... własnie zaczynał sie zabieg...
 
			 
			
					
				Re: Stadko axxk dzisiaj operacja Plamka :(
				: 28 sie 2013, 14:29
				autor: AniBanani
				axxk pisze:
 tydzien bez skarba... tydzień temu zawiozłam go i zostawiłam na smierć... własnie zaczynał sie zabieg...
 
Nie pisz, że zostawiłaś go na śmierć - to nie mądre.
Rozumiem jak mocno to przeżywasz i wiem jak utrata zwierzaka może zaboleć - zwłaszcza gdy jesteśmy przywiązani.
Tylko, że zauważyłam po tym poście,że się obwiniasz. Pomyśl o tym. Gdybyś nie zawiozła go na operację i tak byś go straciła. Umarł by w męczarniach, czyż nie? Weterynarz zrobił wszystko, co mógł. Najwidoczniej tak musiało być. Nie zmienisz tego, co się wydarzyło. Plamek odszedł, ale pamiętaj, że zapewniłaś mu świetne życie, że nigdzie nie mógł mieć lepiej i jest Ci za to na pewno cholernie wdzięczy. Jest teraz za Tęczowym Mostkiem i bryka ze świnkami, które straciliśmy wszyscy. Dla każdego to jest tragedia, ale nie powód by się obwiniać.
 

 
			 
			
					
				Re: Stadko axxk dzisiaj operacja Plamka :(
				: 28 sie 2013, 16:23
				autor: lovelymary
				Plamuś  

 
			 
			
					
				Re: Stadko axxk dzisiaj operacja Plamka :(
				: 28 sie 2013, 16:41
				autor: dortezka
				AniBanani pisze:axxk pisze:
 tydzien bez skarba... tydzień temu zawiozłam go i zostawiłam na smierć... własnie zaczynał sie zabieg...
 
Nie pisz, że zostawiłaś go na śmierć - to nie mądre.
Rozumiem jak mocno to przeżywasz i wiem jak utrata zwierzaka może zaboleć - zwłaszcza gdy jesteśmy przywiązani.
Tylko, że zauważyłam po tym poście,że się obwiniasz. Pomyśl o tym. Gdybyś nie zawiozła go na operację i tak byś go straciła. Umarł by w męczarniach, czyż nie? Weterynarz zrobił wszystko, co mógł. Najwidoczniej tak musiało być. Nie zmienisz tego, co się wydarzyło. Plamek odszedł, ale pamiętaj, że zapewniłaś mu świetne życie, że nigdzie nie mógł mieć lepiej i jest Ci za to na pewno cholernie wdzięczy. Jest teraz za Tęczowym Mostkiem i bryka ze świnkami, które straciliśmy wszyscy. Dla każdego to jest tragedia, ale nie powód by się obwiniać.
 

 
dokładnie tak 
 
axxk robiłaś co mogłaś. Bez tego też nie wiesz, jakby to było. Nie możesz się obwiniać.. Niestety czasami tak bywa. Plamuś wiedział że go kochasz i chcesz dla niego jak najlepiej 

 
			 
			
					
				Re: Stadko axxk dzisiaj operacja Plamka :(
				: 28 sie 2013, 17:03
				autor: podrik
				AniBanani pisze:axxk pisze:
 tydzien bez skarba... tydzień temu zawiozłam go i zostawiłam na smierć... własnie zaczynał sie zabieg...
 
Nie pisz, że zostawiłaś go na śmierć - to nie mądre.
Rozumiem jak mocno to przeżywasz i wiem jak utrata zwierzaka może zaboleć - zwłaszcza gdy jesteśmy przywiązani.
Tylko, że zauważyłam po tym poście,że się obwiniasz. Pomyśl o tym. Gdybyś nie zawiozła go na operację i tak byś go straciła. Umarł by w męczarniach, czyż nie? Weterynarz zrobił wszystko, co mógł. Najwidoczniej tak musiało być. Nie zmienisz tego, co się wydarzyło. Plamek odszedł, ale pamiętaj, że zapewniłaś mu świetne życie, że nigdzie nie mógł mieć lepiej i jest Ci za to na pewno cholernie wdzięczy. Jest teraz za Tęczowym Mostkiem i bryka ze świnkami, które straciliśmy wszyscy. Dla każdego to jest tragedia, ale nie powód by się obwiniać.
 

 
AniBanani - Pięknie i bardzo prawdziwie napisane  
 
axxk - Nie masz co się obwiniać - robiłaś co tylko mogłaś zrobić i co zrobić należało - on o tym wiedział, ufał Ci, i pamiętaj że on tam na Ciebie czeka.... 
http://www.indigo.org/rainbowbridge_ver2.html 
			 
			
					
				Re: Stadko axxk dzisiaj operacja Plamka :(
				: 28 sie 2013, 17:06
				autor: Dorota Mimbla
				
			 
			
					
				Re: Stadko axxk dzisiaj operacja Plamka :(
				: 28 sie 2013, 18:18
				autor: axxk
				nie mogę .. ta pustka tak boli, nie moge przestać płakac, tydzien temu o tej porze tuliłam go, zmieniałam termoforki mówiłam do niego, ze juz dobrze, ze już bedzie szczesliwy, ze nic go nie będzie bolało, że bedziemy razem brykac po trawce. On podniósl głowke na 3  centymetry, ucieszyłam sie, ze mój skarb już sie budzi.
Okłamałam go, zawiodłam
			 
			
					
				Re: Stadko axxk dzisiaj operacja Plamka :(
				: 28 sie 2013, 18:33
				autor: Skiti
				Co Ty opowiadasz? Chciałaś poprawić jego byt. Skąd mogłaś to przewidzieć? Nie obwiniaj się już. On zawsze będzie w Twoim sercu.
			 
			
					
				Re: Stadko axxk dzisiaj operacja Plamka :(
				: 28 sie 2013, 18:34
				autor: AniBanani
				axxk .. mam ochotę napisać "bez przesady"
Nie mogłaś okłamać prośka, który wie, że zrobiłaś wszystko. zwierzęta "to czują".
Przestań się zadręczać.