CAVIARNIA

Ale Fi tył ... i nagle w dół a je kupe ma luźną więc znowu bio lapis. Na stopie ma nagniotka więc alu spray i tak w kółko . PZU zrobiło mnie w jajo i na sklep większośc muszę sama odłożyc .. co za syf

... wiem Nataszko co masz na myśli Ja też się wściekałam, że Albert szedł w dół a Lakuś wręcz przeciwnie, tył w oczach, za każdym karmieniem przybierał 100 g ale to była inna choroba. Ja nadal mam rane od tej ósemki i boli diabelstwo. Wiem jak się czuje Fisiaczek. Czasami mam ochote na coś dobrego ale jak sobie pomyślę, że zaraz będę beczeć to się jeść odechciewa. Chyba też już sporo schudłam

kochana może jedz takie przetarte rzeczy, kurcze jak jest problem z jedzeniem to masakra
Filip chudnie 591 a było 611 koło 16 nie wiem już co robic dziś przez noc tez dokarmianie. Wygląda tak jakby ten herbi przez niego przelatywał bo FI co chwila robi kupe, wilekie kule kupy miękkiej. Już nie ma bobków. Ciągle mu z dupki wychodzi luźna kupa. On sam wygląda coraz gorzej a je
Laski tyją . . .

Klementyna 1015 - niedługo wybuchnie
peppa 961
bianka 949
jagoda 909
Kofi 814

Nataszko wiem że to nieprzyjemne, ale może spróbuj zastosować dietę bobkową?
Mojej Balbi bardzo pomogły bobki a'la Fiona na powracające biegunki. Ja podawałam codziennie przez tydzień zebrane 2-3 bobki Fiony (jeszcze ciepłe ) rozdrobnione w wodzie, przez strzykawkę. Po dłuższym niejedzeniu Balbi (była na herbi) przewód pokarmowy był chyba prawie jałowy, to jej bardzo pomogło.
Waga dziewczyn zacna a Fi może również tracić wagę przez biegunkę.
Na silną biegunkę możesz mu podać Smectę (1/2 saszetki) lub węgiel (1/3 albo 1/4 tabletki).
Kciukamy

Kochana właśnie mam wrażenie , że on przez to chudnie właśnie bo non stop wycieram mu dupkę z płatów kupki. Wcina non stop płatki owsiane, coś tam z karmy namoczonej czasem je, warzywa wciąga . Generalnie jest tak , że karmie go i daje na biurko i nawet nie zdąrze dac herbi a on juz zajada to co na nim jest, w międzyczasie faszeruje go herbi a on ciagle je a tu taki spadek wagi . Widziałam , że on sam biegał i wyjadał bobki lasek ale jeszcze mu podam według twojego przepisu dzięki !!!!

Spróbuj, spróbuj, na pewno nie zaszkodzi a jak pomoże to będzie wspaniale.
Jakby mu się dalej z doopki lało to spróbuj mu podać jeszcze Smectę albo węgiel, szybciej podziała
Ja podejrzewam (i u Balbi też tak było), że to ciągłe jedzenie mokrej karmy, tzn. w formie rozwodnionej, i warzyw tak działają na świński, osłabiony zabiegiem organizm.
Takie to delikatne te nasze świństwa są... trzymamy mocno

kurczę w domu mam tylko tabletki LAREMID na biegunkę jade po smecte bo się będzie męczył i brzuszek go pewnie boli

Balbinkowo w jakich proporcjach tą smecte ? z wodą . . dobra podam mu 1/4 saszetki i zobaczymy .
Edit: Luźna kupka jeszcze jest, waga z 591 [wczorajszego poranka] wzrosła do 597 . Wstałam a Filip ciagle coś je na wybiegu chyba dalej płatki owsiane. Jedz skarbie

boby luźne pewnie przez miękkie jedzenie.
Ja również jestem tego zdania co balbinkowo, że należy zastosować dietę bobkową. Na pewno nie zaszkodzi a pomóc może.

A herbi care Fifi nie lubi? może spróbuj z innymi? Moja Pigi bardzo lubi akurat tą karmę, ale daję jej również marumoto body build i do obu dorzucam ciutkę innych (marumoto rescue i inne ale nie pamiętam nazwy). Fajnie by było, jakby na tyle chętnie to jadł, byś mogła mu robić dość gęste papki i podawać jako małe kuleczki, zawsze mniej wody i większa szansa na ładne bobki

trzymamy za Filipka kciuki

Waga Filipa rano 597 w ciągu dnia wahania najmniej 574 koło 20:00 582. Filip nie je ani herbi ani trovetu , wszystko wmuszamy strzykawką. Spróbuje z tą Dortezko którą proponujesz. Kupa nadal luźna ale już mu nie zatyka non stop dupki. Bo wczoraj w nocy na okrągło z niego kupka wychodziła o konsystencji budyniu mniej więcej. Dziś nadal nie ma bobków ale już go nie zatyka aż tak. Podajemy smecte, bio lapis + bobkowe szejki. Waga na teraz : 593 - i teraz go nakarmie na dziś ostatni raz. Filip sam chetnie je płatki owsiane, warzywaka tez skubie ale to nadal za mało Sklep świński rusza w sierpniu max wrzesień początek , skupiamy się na szyciu + dodataki do karm, miski itp . Tylko musze maszyne kupic

Fisiu jedz!!!!!!!!!!!!!!!