CAVIARNIA

to dziwne bo ja widzę. i są z Fb

Ja też widzę

no to nie wiem - ja widzę "obrazek"

To jest w ogóle jakaś dziwna dziwność z tymi zdjęciami. Ja Ryszarda widzę bez problemu, za to nie widzę żadnego zdjęcia w poście z gadżetami...

No naprawdę? Nie pisałam od sierpnia?
My nadal w starym składzie, aczkolwiek Gluś w lutym miał zapalenie płuc. To nie jest moja pierwsza koszatniczka, ani moja pierwsza chora koszatniczka, ale takiego prostestu przy podawaniu leków doustnych to ja jeszcze nie widziałam
Chłopak mieszkał przez kilka dni w Mv, bo my pojechaliśmy do Krakowa, do mojej siostry. Po powrocie wsadziłam go do woliery ale Diablik miał z tym jakiś problem i ciągle Glusia zaczepiał i "no chodź, no chodź" mówił. Po trzech godzinach Gluś się położył zmęczony a ten dalej swoje. Przyniosłam chomiczą klatkę i Gluś zamieszkał sam. A jaki był twórczy! Zdemolował dwa hamaki bo wymyślił sobie że będzie spał między jego dwoma warstwami wciągając do środka siano i skrawki chustki higienicznej.
Po jakimś miesiącu zrobiłam całemu towarzystwu wybieg i odtąd już mieszkają razem


Słynny wybieg


Halo, ja tu śpię!


Masz coś?

Słodziaki

Dlaczego nie widzę obrazków?

Znowu? Nie wiem, naprawdę.
A idź do pierwszego postu i zobacz czy też nie widzisz? bo tam pouzupełniałam i tekst i zdjęcia

A ja tutaj widzę, a w gadżetach nie. Twoje kosze mnie fascynują nieustająco, choć w ogóle ich nie rozróżniam. Ten śpiący wymiata!

W pierwszym poście widzę dopiero zdjęcie z Ludkiem i Edkiem i te następne, Fikandra i koszy.