Strona 3 z 12

Re: Tadeusz - świnka z lasu w Lesznie [Poznań]

: 13 paź 2013, 11:43
autor: pastaciasta
powodzenia :buzki:

Re: Tadeusz - świnka z lasu w Lesznie [Poznań]

: 13 paź 2013, 12:16
autor: atka1966
jutro trzymamy :fingerscrossed: żeby się Tadziu obudził i od tej pory marzył już tylko o ślicznej panience, która mu przypadnie w udziale... ;)a na pewno szybko znajdzie domek i żonkę, z którą będzie szczęśliwy :love: :buzki:

Re: Tadeusz - świnka z lasu w Lesznie [Poznań]

: 14 paź 2013, 7:17
autor: Marta_K
Trzymać kciuki :fingerscrossed: Tadeuszek został w AKW i będzie krojony....

Re: Tadeusz - świnka z lasu w Lesznie [Poznań]

: 14 paź 2013, 7:20
autor: gren
:fingerscrossed:

Re: Tadeusz - świnka z lasu w Lesznie [Poznań]

: 14 paź 2013, 7:20
autor: twojawiernafanka
Za co tu trzymać - przecież wiadomo, że będzie wszystko w porządku! :D
:fingerscrossed:

Re: Tadeusz - świnka z lasu w Lesznie [Poznań]

: 14 paź 2013, 7:26
autor: atka1966
Musi być OK :pray:
dr Asia już pokroiła tyle świntuchów, że to dla Niej bułka z masłem... ;)
będzie dobrze, ale na wszelki wypadek...:fingerscrossed:

Re: Tadeusz - świnka z lasu w Lesznie [Poznań]

: 14 paź 2013, 11:05
autor: Marta_K
Dzwoniła dr Asia, Tadziu już wybudzony, dzielny pacjent z niego podobno :) Już się nawet rusza po klatce :yahoo:

Re: Tadeusz - świnka z lasu w Lesznie [Poznań]

: 14 paź 2013, 11:11
autor: atka1966
UF ! :tired: no to tylko teraz oby nie było komplikacji po zabiegu :pray:
a mówiła Asia, co to takiego było na tym jąderku :think:

Re: Tadeusz - świnka z lasu w Lesznie [Poznań]

: 14 paź 2013, 11:19
autor: Marta_K
Podobno to był jakiś tłuszczak, nic groźnego raczej. Może coś więcej powiedzą Ani jak pojedzie go odebrać po południu :)

edit:
TŻ-et w drodze do pracy poszedł do AKW na chwilę zobaczyć jak świnek i mówi, że Tadek już normalnie ruchliwy, przestraszony ale w pełni wybudzony :) dr Asia usunęła guza i wykastrowała go więc po wyleczeniu może iść do adopcji również do samiczki :) Do czwartku ma dostawać antybiotyk i jak nic się nie będzie działo, to potem już tylko ściągnięcie szwów i po krzyku :)

Re: Tadeusz - świnka z lasu w Lesznie [Poznań]

: 14 paź 2013, 17:56
autor: StokrotkaPn
Tadek odebrany, zachowywał się normalnie jakby nie było operacji, tj nadal dziki i wystraszony i ruchliwy.
Po przyniesieniu do domu czmychnął w róg klatki i zaszył się w domku.
Ne ruszył przysmaków ,które przyszykowała mu Marta tj koperku, natki itp więc trudno stwierdzić czy sam je.
Nakarmiłam go strzykawką i zostawiłam. Może weźmie się za jedzenie jak nikt nie będzie patrzył.
Marta wraca wieczorem więc pewnie zda relacje czy zielenina zniknęła.