Mianowicie - jak się pozbyć glonów z poidła?
Problem zaczął się niedawno, odkąd ociepliło się po krótkim ataku zimy, a w mieszkaniu cały czas się grzeje, więc jest dość ciepło. Wodę wymieniam codziennie, a czasem i 2 razy dziennie, bo przez suche powietrze chłopaki piją jak smoki

Pewnie w wodzie są jakieś dziadostwa... Tylko jak się tego pozbyć w sposób bezpieczny dla świń? Wlać jakiegoś detergentu to nie sztuka, tylko żeby się potem nie potruły. Wyparzenie odpada, bo poidła są plastikowe. Jedno i tak trzeba będzie wymienić, bo chyba zaczyna przeciekać od ciągłego rozkładania do mycia... Ale jeśli problem jest w wodzie, to zaraz zacznie się od nowa.