zwierzur pisze:Him po kolejnej wizycie. Na USG dramatu nie ma, ale moczowody poszerzone obydwa, nerki po lekach nieco lepiej. Dostał Rodi uro i będzie je brał najprawdopodobniej dożywotnio. Możliwe nasilenie problemów urologicznych, osad jest, niestety. Dieta niskowapniowa do kontynuacji. Nie mam pojęcia, co Ciotka Porcella "zadała" chłopakowi na wywczasie, bo wrócił nie ten sam: siedzi na środku klatki i szamie z upodobaniem, nie reagując niemal na moją obecność w pobliżu. Może ma z tym coś wspólnego sąsiedztwo atrakcyjnych samiczek, które zaglądają ciekawie do królestwa Hima...

Za miesiąc powtórna kontrola. Jeśli nadal domek przystojniaka gotów przygarnąć - zapraszamy!

Domek ostatnio nie zaglądał z braku czasu

, ale jak najbardziej chętny

Rozumiem, że dostał chłopina zielone światło i atrakcje mu nie zawadzą już zdrowotnie? Jeśli tak, to pogadam z drugim dwunożnym - co prawda u nas łączenia zazwyczaj były "krótką piłką", ale wolałbym mieć trochę czasu na bycie ze świniami, więc wchodzą w grę tylko weekendy. Zwierzurku, odezwę się do Ciebie

A przy okazji - ile on waży? Panny go nie zgniotą swoimi wdziękami?