Strona 3 z 11

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

: 26 gru 2013, 16:49
autor: pucka69
No Martu.ha - napisz co mnie pisałaś! Co Femur potrafi już zrobić ;)

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

: 26 gru 2013, 21:44
autor: martu.ha
Mam ograniczony dostęp do netu.
No więc (fanfary) Femurek samodzielnie pije z poidełka i je z miseczki! Oraz drapał się w ucho tą łapką. W nagrodę dostał medal z ogórka :)

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

: 26 gru 2013, 21:49
autor: pucka69
:yahoo: :yahoo: :yahoo:
Brawo Maleńki! Byle tak dalej! Jesteście WIELCY !!! TY i On :jupi:

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

: 26 gru 2013, 22:12
autor: martu.ha
Ją tylko dostarczam jedzenie :)
No i wożę naszego gwiazdora na terapię. Ostatnia odbyła się w limuzynie :D bo klinikę zamknęli wcześniej.

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

: 27 gru 2013, 0:22
autor: porcella
no, mówiłam, że Martu.ha ma talent :-)

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

: 27 gru 2013, 0:27
autor: Miłasia
Dzielny maluszek :pocieszacz: :buzki:

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

: 27 gru 2013, 0:31
autor: porcella
Maluch ma wolę życia i pewnie jest dość silny z natury, skoro sobie tak świetnie radzi. I oby tak dalej, niech wyrośnie na pięknego świnia z długim trenem :-)

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

: 28 gru 2013, 10:28
autor: martu.ha
tamtaram! 245 gram!
Nareszcie zaczyna przybierać na wadze jak należy.
Sesja z fizjoterapii:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Gwiazdor siedzi na tej płytce jak na tronie :lol:
No i myślę o połączeniu go już z jakimś młodym kolegą, aby się nie nudził i zachęcał go do zabawy. Czyli o zmianie DT... :)

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

: 28 gru 2013, 17:28
autor: jadziulka
Śliczny jest, taki delikatny:) zazdroszczę wam tych wetów warszawskich z fizjoterapia itd.

Re: Femur - maluszek do adopcji po wyleczeniu [Warszawa]

: 28 gru 2013, 22:22
autor: Evelin
Opowiadała mi Pucka o tym Femurku przed świętami....Jaki biedulak...ale jak widać ogarnął się chłopak i zaczyna być podobny do świni morskiej :) Super,gratulacje dla DT i wetów