ja mysle, że Czarna ze swoim nowym towarzyszem sie zaprzyjazni, z tego co czytam to świnki sa zwierzątkami stadnymi, więc samczyk a do tego kastrat (czyli juz ma troszke zmniejszone zachowanie typowego samczyka jak przypuszczam) napewno bedzie szczęsliwy, ze juz nie jest sam. Moze to nie byc wielka miłosc, ale przyjazń napewno, wkoncu nawet pies z kotem sie zaprzyjazni gdy mieszkaja razem ( no oczywiście sa przypadki na nie, ale jak oba stworzonka sa dobrze wychowane, to powinno byc na tak

), ja mysle, że mozna na początek trzymac trzymac je osobno i razem puszcxac do zabawy, czy nawet w klatce oddzielic np. wstawionym kartonem, gdy nie mamy mozliwosci trzymac osobno
U mnie nie powinno byc problemu, gdyz moja Hania ma przypuszczam powyżej miesiąca, a Agatka niecałe 4 tyg (ona musi byc moja

bo urodziła sie dokładnie tego samego dnia co mój szczeniaczek u mnie, jak tylko zobaczyłam date urodzenia to pomyslałam to ona

, do tego Agatka - to imie mojej chrzesnicy hahahaha same znaki na niebie

)
pozdrawiam