Strona 3 z 255

Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)

: 07 lut 2014, 12:47
autor: Karenik
Hahaha Leszek jaka torpeda hahahaha :laugh:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)

: 07 lut 2014, 12:57
autor: Catarinha
silje pisze: Obrazek
"Ej, kelner! W mojej misce jest mucha!" :laugh:

Śliczne stadko, Gucio wygląda jak miniaturowa kapibara ;)
pozdrawiamy :buzki:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)

: 07 lut 2014, 18:15
autor: silje
Mucha?
Tu jest mucha ;) - przy nosie Juniora.
Obrazek
Nie, no naprawdę on był bardzo maleńki. Ja- mając stado samców nigdy nie pomyślałam, że będę miała takiego warchlaczka.
Leszek w pierwszym momencie, jak zobaczył Juniora- to szukał u niego cycuszków ;) . Mam jeszcze gdzieś filmiki z łączenia i tam też widać tą ogromną różnicę w masie. No ale Jr do małych nie należy- ważył wtedy ponad 1200g. Ostatnio jednak trochę mi schudł, bo miał problemy zębowe..
Co do Gucia (ANYA- pytałaś)- dzisiejsza waga 1661g. A było więcej. Staram się chłopa odchudzić. Byłam nawet kiedyś z nim u weta. Pomyślałam, że trza się może za niego wziąć. Może zrobić jakieś badania :think:
Jak wyjęłam zwierza na stół- pani doktor oniemiała. Obejrzała, obmacała, osłuchała. Zrobiła sobie z nim zdjęcie ( :) ) i stwierdziła, że jest zdrowy. I że taka jego uroda.

Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)

: 07 lut 2014, 18:20
autor: olam
To po prostu Kapibara :lol:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)

: 07 lut 2014, 18:21
autor: porcella
Silje, czy po prostu wpuściłaś Leszka do Juniora? Czy robiłas jakieś przygotowania?

Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)

: 07 lut 2014, 18:24
autor: Dzima
silje pisze: Obrazek
Dziwne jedzenie? Ja mam to zjeść? Cavię Natura zmienili na Cavię Meat? :think:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)

: 07 lut 2014, 18:43
autor: silje
porcella pisze:Silje, czy po prostu wpuściłaś Leszka do Juniora? Czy robiłas jakieś przygotowania?
Najpierw zapoznałam ich w wannie. Rozłożyłam ręcznik, wrzuciłam trochę siana i wpuściłam świnki.
No i zobacz,co się działo :)
http://www.youtube.com/watch?v=OJNRgJksUrI
http://www.youtube.com/watch?v=Kqan744avFU
Normalnie...cud :)
Aż pomyślałam, czy to aby na pewno samczyk.
Skoro wszystko było ok, to przygotowałam klatkę. Wywaliłam wszystkie rzeczy Juniora, nasypałam trocin (normalnie mieszka na macie), wstawiłam pudełko zamiast domku- wszystko po to, aby Jr nie rozpoznał własnego mieszkania.
Wszystko poszło gładko :)

Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)

: 07 lut 2014, 18:50
autor: olam
Puściłam ich moim chłopakom i chór się odezwał :twisted: Super te filmiki wygląda jakby myślał " oj mamusiu przefarbowałaś futerko to nic daj cyca :o " ? :lol:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)

: 07 lut 2014, 18:53
autor: Dzima
silje a w jakim wieku był Leszek podczas łączenia?

Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)

: 07 lut 2014, 18:56
autor: silje
Myślę, że miał kilka dni. Maksymalnie tydzień.