Strona 3 z 6
Re: Rudy- maluszek szuka domu [Bydgoszcz]
: 18 kwie 2014, 12:38
autor: boe22
Byliśmy u weta, bo stan oczka się pogorszył. Z grzybicą na główce sytuacja prawie opanowana.
Co do oczka, poza zapaleniem jest przypuszczenie zbierania się ropy za oczkiem, oczko jest opuchnięte i wypchnięte. Biedactwo dostało 2 zastrzyki- przeciwzapalny i antybiotyk, dalej stosujemy kropelki(antybiotyk), jutro kolejna kontrola, jeżeli stan oczka nie ulegnie zmianie, poza kropelkami będzie przyjmował antybiotyk(do pyszczka) i sterydy(kropelki do oczka).
W momencie przejęcia go przez Stowarzyszenie ważył 242 g. Na dzień dzisiejszy waży 285 g! Przybiera na wadze, ale powolutku.
Dalej walczymy o zdrówko prosiaczka!

Re: Rudy- maluszek szuka domu [Bydgoszcz]
: 18 kwie 2014, 13:28
autor: tosiulek2014
Bądż dzielny Rudasku

, trzymamy mocno

za Twoje zdrówko
A moje dwa też wolno przybierają, a jedzą ile wlezie - może zawsze będą tacy piękni i szczupli

Re: Rudy- maluszek szuka domu [Bydgoszcz]
: 18 kwie 2014, 13:44
autor: boe22
tosiulek2014 pisze:Bądż dzielny Rudasku

, trzymamy mocno

za Twoje zdrówko
A moje dwa też wolno przybierają, a jedzą ile wlezie - może zawsze będą tacy piękni i szczupli

Nie licz na to! Ja też zawsze myślałam, że taka będę, a popatrz! Jak mi stuknęła trzydziestka to zaczęłam się sypać!

I tak od dwóch lat już się sypię!
A może ty Tosiulek chcesz trzeciego przyjaciela? Pasowałby do nich!
Re: Rudy- maluszek szuka domu [Bydgoszcz]
: 18 kwie 2014, 14:16
autor: tosiulek2014
Brałabym bez zastanowienia, gdyby nie to, ze moi panowie wciąż na dotarciu, dam im trochę wytchnienia, zanim przygarnę trzeciego
Ale nie bój nic - zanim się na dobre do niego przywiążesz, już będziesz musiała go oddać - jest cudowny
i powiem Ci w tajemnicy , ze
ja też po trzydziestce zaczęłam się sypać 
Re: Rudy- maluszek szuka domu [Bydgoszcz]
: 18 kwie 2014, 14:30
autor: gds
Dużo zdrówka dla oseska, i z oczkiem żeby się wygoiło szybko
Nie ma biegunki po antybiotyku?

Re: Rudy- maluszek szuka domu [Bydgoszcz]
: 18 kwie 2014, 14:35
autor: boe22
gds pisze:Dużo zdrówka dla oseska, i z oczkiem żeby się wygoiło szybko
Nie ma biegunki po antybiotyku?

Na razie miał tylko antybiotyk w kropelkach do stosowania zewnętrznego do oczka, dziś dostał zastrzyk, jeżeli do jutra nie będzie choć troszkę lepiej to dopiero będzie dostawał do pyszczka.
Cóż- na chwilę obecną ratujemy oczko!
Re: Rudy- maluszek szuka domu [Bydgoszcz]
: 18 kwie 2014, 14:51
autor: boe22
A oto i nasze maleństwo.
A tu z dziadkiem Ziutkiem, jak widać Ziutek podjął się opieki nad Rudym!

Re: Rudy- maluszek szuka domu [Bydgoszcz]
: 18 kwie 2014, 14:52
autor: Catarinha
Dużo siły do walki maluszku!
Ale z niego rozczochrana kruszynka

Re: Rudy- maluszek szuka domu [Bydgoszcz]
: 18 kwie 2014, 17:38
autor: gds
boe22 pisze:gds pisze:Dużo zdrówka dla oseska, i z oczkiem żeby się wygoiło szybko
Nie ma biegunki po antybiotyku?

Na razie miał tylko antybiotyk w kropelkach do stosowania zewnętrznego do oczka, dziś dostał zastrzyk, jeżeli do jutra nie będzie choć troszkę lepiej to dopiero będzie dostawał do pyszczka.
Cóż- na chwilę obecną ratujemy oczko!
To dobrze, mam bzika na punkcie antybiotykoterapii, generalnie niektóre stosowane zewnętrznie też są metabolizowane przez układ trawienny i mogą powodować komplikacje, ale..
Najważniejsze żeby podziałało i pomogło

Re: Rudy- maluszek szuka domu [Bydgoszcz]
: 18 kwie 2014, 17:45
autor: boe22
Na chwilę obecną w mojej ocenie istnieje niestety ryzyko utraty oczka. Ratujemy! Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Ja z kolei nie jestem zwolennikiem faszerowania i siebie i zwierza żadną `magią` apteczną! Ale gdy jest taka konieczność i nie ma innej opcji, trudno...