Strona 3 z 7
Re: Irokez i Jogurt - białe szaleństwo [W-wa, rez.]
: 14 cze 2014, 15:48
autor: boe22
Zawzięcie codziennie miziać, a szybko wyciągną koła!

Re: Irokez i Jogurt - białe szaleństwo [W-wa, rez.]
: 14 cze 2014, 15:54
autor: Elurin
Świetnie to wygląda!
Wątek przenoszę do uratowanych i czekam na dalsze relacje

Re: Irokez i Jogurt - białe szaleństwo [W-wa, rez.]
: 15 cze 2014, 12:27
autor: elivevaa
Moje dzikusy noc przeżyły nie napiszę, że było spokojnie. Chociaż zauważyłam po dobie, że na razie rządzi Jogurt w tym związku. Wczoraj już zaczepiał wieczorem Irokeza trochę się poganiali pokwiczeli na siebie i jest ok. Mam wrażenie że Irokez mało je no chyba, że się w nocy najadł. Irokez wydaje się też spokojniejszy ale może to pozory trzeba poczekać z oceną. Teraz Jogurt je ogórka a Irokez się przygląda chociaż ma swojego ogórka

Ważna wiadomość jest taka, że już dziś dają się głaskać i nosić na rękach

Re: Irokez i Jogurt - białe szaleństwo [W-wa, rez.]
: 15 cze 2014, 18:08
autor: Elurin
Irokez jest większy. U mnie Jogurt ganiał go, ale nie zdobył pozycji szefa.
Re: Irokez i Jogurt - białe szaleństwo [W-wa, rez.]
: 15 cze 2014, 18:33
autor: elivevaa
U mnie robił już to samo wczoraj skubał go, zaczepiał, ale Irokez tylko go poganiał. Karmy jakoś jeść nie chcą czekam może w nocy zjedzą więcej na razie marnie im to idzie. Dużo śpią

Re: Irokez i Jogurt - białe szaleństwo [W-wa, rez.]
: 15 cze 2014, 19:40
autor: elivevaa
Re: Irokez i Jogurt - białe szaleństwo [W-wa, rez.]
: 15 cze 2014, 20:03
autor: Elurin
Gratuluję!
Re: Irokez i Jogurt - białe szaleństwo już w DS :)
: 06 lip 2014, 20:38
autor: porcella
Co słychac w białym szaleństwie?
Re: Irokez i Jogurt - białe szaleństwo już w DS :)
: 07 lip 2014, 9:57
autor: sosnowa
Wspaniale się prezentują na kolankowaniu

Re: Irokez i Jogurt - białe szaleństwo już w DS :)
: 13 lip 2014, 19:59
autor: elivevaa
Witajcie dopytujecie się co u białego szaleństwa? Białe szaleństwo ma się bardzo dobrze. Ryjek i Lwik już się oswoiły, można już machać rękami i nie reagują już paniką na taki widok. Biegaja po mieszkaniu jakby dopalacza dostały z tą różnicą że Ryjek 3 x okrąży Lwika zanim ten się ruszy ale chłopak daje rade i stara się nadążyć za tym wirusem, są trzymane też na kolankach. Mama bawi się z wirusem bo jest niesamowicie szybki a ja trzymam tego łagodniejszego czyli Lwika, który domaga się tylko pieszczot. Jedzą całkiem ładnie i pokazują co lubią czego nie lubią. Jeden lubi np. rzodkiewki, a drugi maliny. Uwielbiają selera naciowego, natkę pietruszki,natkę i korzeń marchewki, jabłka, ogórki. Oczywiście trawkę i różne zioła świeżę też dostają i pochłaniają bardzo szybko. Chłopcy są rewelacyjni i bardzo zabawni
Udało się je ładnie oswoić na smakołyki. Zdarza się że Ryjek głośno kwiczy jak słyszy szelest reklamówki coś cudownego
Wstawię kilka zdjęć jak zgram na kompa
Dzięki jeszcze raz za oddanie mi pod opiekę takie cudne zwierzaki.