Strona 3 z 19

Re: Elza (Wwa) - do adopcji po urodzeniu i odchowaniu

: 26 sie 2014, 11:59
autor: porcella
Dzisiaj rano stwierdziłam, że w nocy Elza urodziła trójkę zdrowych i żwawych prosiąt. Mamusia pięknie posprzątała, trochę turkocze, jak się chodzi w pobliżu, karmi, a one za nią biegają, kiedy odejdzie. Teraz rodzinka odsypia trudne chwile, więc jest cisza, nawet nikt nie zaćwierka,
Jest gładki tricolorek i gładki rudy z ciemniejszymi znaczeniami (jak Rita) i jeden w kolorze jasnej kawy z mlekiem, chyba rozetka. Nie wytrzymałam i pstryknęłam telefonem zza kratek, więc zdjęcia marne bardzo, ale na porządne poczekamy, jak i na wagę maluszków.

Obrazek

Obrazek

Re: Elza (Wwa) - do adopcji po urodzeniu i odchowaniu

: 26 sie 2014, 12:00
autor: pucka69
:jupi: :jupi: :jupi:

Re: Elza (Wwa) - do adopcji po urodzeniu i odchowaniu

: 26 sie 2014, 12:01
autor: karpatka
Przecudne! :yahoo:

Re: Elza (Wwa) - do adopcji po odchowaniu młodych

: 26 sie 2014, 12:05
autor: NIKI 2
Słodkie maluszki :love:

Re: Elza (Wwa) - do adopcji po odchowaniu młodych

: 26 sie 2014, 12:08
autor: joaś
ooooo jak się ucieszyłam!! dzielna Elza :)

Re: Elza (Wwa) - do adopcji po odchowaniu młodych

: 26 sie 2014, 12:12
autor: porcella
Rudy jest najodważniejszy - wyłazi i próbuje siana, a przedtem wąchał sieczkę :-)
Przeziębienie ma swoje dobre strony - mogę obserwować maluchy.

Re: Elza (Wwa) - do adopcji po odchowaniu młodych

: 26 sie 2014, 12:26
autor: pucka69
Tylko nie chuchaj na nie! :lol:

Re: Elza (Wwa) - do adopcji po odchowaniu młodych

: 26 sie 2014, 12:45
autor: porcella
E, nic im nie będzie. Zresztą nie mam kataru. :-)
Elza nagle zrobiła się oswojona i odważna, bierze z ręki jedzenie, czego nie mogłam się doprosić przez cały miesiąc. Małe ważą:
92, 94 i 96 g, więc nawet nie zapisałam, który ile, bo w sumie to tyle samo, mamuśki nie ważyłam, obolała jest pewnie, nie chcę jej brać do ręki.

Re: Elza (Wwa) - do adopcji po odchowaniu młodych

: 26 sie 2014, 12:54
autor: joaś
Kruszynki :love:
Aż zazdroszczę możliwości "mania" takich drobinek w domu, na ręce... Parszywe i egoistyczne jest rozmnażanie świnek bez kontroli, dla własnego interesu/przyjemności. Ale jak już się takie rodzą, na szczęście pod dobrą opieką, to myślę, że to nagroda dla opiekuna za pracę i czas. No, i tej nagrody zazdroszczę :)

Re: Elza (Wwa) - do adopcji po odchowaniu młodych

: 26 sie 2014, 13:42
autor: ANYA
Ta kawa z mlekiem :love: nie moge sie doczekac az beda lepsze foty. Powinnam sobie dac zakaz wchodzenia tutaj bo sie sama nad soba znecam jak widze takie malenstwa sliczne.