CAVIARNIA

O kurczę, piękniś!!! Mam nadzieję, że już niedługo będę mogła pozachwycać się nim na żywo

Niestety, Filipek nie będzie mógł do mnie trafić. Niewystarczające warunki.... Życzę Ci dużo szczęścia i miłości w nowej rodzinie :*

Szybko zrezygnowałaś ... Jeśli powiększysz świnkom przestrzeń życiową i będzie dla nich bezpieczna to Filip może mógłby na Ciebie poczekać?!

I nie ma Filipka Pojechał na próbne łączenie, kolegi jeszcze nie zjadł, a w sumie, to kolega go nie zjadł

A gdzie pojechał?

Katowice, kilka dzielnic dalej

Znaczy dać do Uratowanych?

Jeszcze nie, niech minie kilka dni. Sama napisałam i "podrzuciłam świnię" więc poczekam spokojnie na informację. Choć liczę bardzo, że się uda

I jak zostaje?

Czekamy na wyjaśnienie dlaczego maluch charczy jak oddycha, tak jakby miał sklejony nosek. Od kiedy się pojawił tak oddycha, ale mam wrażenie, że dzisiaj jest troszkę lepiej. Rozmawiałam z Tysią ale na razie nie dostałam odpowiedzi co do dalszych działań. W każdym razie mam nadzieję, że to tylko drobna infekcja bo ku mojemu zdziwieniu chłopcy dogadują sie fantastycznie Jedzą z jednej miski, zdarza im się spać np. z pyszczkiem opartym na pupie kolegi. Myślę, że totalny brak agresji i woli walki ze strony Filipa...przekonał Harvey'a , że jednak fajnie jest mieć kumpla

W nagrodę dostaną wybieg mam nadzieję już w tym tygodniu i noce oraz sporą część dnia będą spędzać na powierzchni 100x140cm....dodatkowo dostaną duuuży domek ponieważ zdarza im się wchodzić razem do baaaardzo małego domku i chyba czas to zmienić Wygrzebałam też kocyki polarowe i starą poszewkę od kołdry, więc w święta powstanie kilka norek na zmianę

P.S. Dość przechwalania żeby nie zapeszyć