CAVIARNIA

Tiffcia, jak tam Ci jest u ciotek? Dobrze karmią, co? Będziesz duża, okrąglutka

"Jaka Tiffany jest? Bardzo, bardzo sympatyczna. Zna odgłosy domowe, zwykle jak wchodzę, to leży na wierzchu z wywalonymi stopami, można ją pogłaskać w klatce, ale dramatycznie boi się wyciągania, to jest świnka walcząca o życie, drapie, ucieka... Pełna panika. Potem na kolanach jest spanikowana, ale jak zapomni że była brana, to poddaje się głaskaniu, turkocze z zadowolenia, przymruża oczy i się kładzie Boi się chwytania panicznie, to jest do wypracowania, bo już jedną taką świnkę miałam."

No to tak jak moja Majka na początku, przez rękawiczki nie raz ją brałam, bo spieprzała przede mną i gryzła nieziemsko, ale teraz już jesteśmy super kumpelki i już nawet nie protestuje jak jej wkładam łapy do klatki i ją wyciągam, a kołdry i poduszki to kocha niezmiernie.

Co do Tiff - ja właśnie chcę zaadoptować jakiegoś świniaczka dla mojej Majki, bo Majkuś widzę, że potrzebuje koleżanki. Jutro kupuję klatkę (około 120-130cm), później będę kompletować dodatkowe podłoże, domek, polarki, paśnik, drugie poidełko i inne takie, żeby drugiemu świniakowi było dobrze i przyjemnie. Jeśli Tiff jest dalej do zabrania to może u mnie znalazłaby ten stały domek? Zapraszam na PRIV

Ooo, widzę że rezerwacja! W dodatku rezerwacja dla takiego fajnego domku z takimi bardzo ładnymi dwiema bandytkami i jeszcze śliczną Fiołek, jedną z ulubionych moich tymczasek

A kiedy by panna jechała do nowego domu?

Jak tylko zostanie dobudowana rezydencja dla Tiff odwiozę ją do nowego domu

Już po WPA wiedziałam, że to się musi skończyć kolejną świnką

twojawiernafanka pisze:Już po WPA wiedziałam, że to się musi skończyć kolejną świnką

Jak tam Tiffcia? Kiedy będzie w swoim DSie?

Jest juz dorodna, spasiona swinka. Przed świętami jedzie do domu

O, fantastyczne wieści, a może przed wyjazdem zdążycie wrzucić jakieś zdjęcie dla wielbicieli?