Strona 3 z 6

Re: Toffi - slodki cukiereczek (W-wa) - wolna

: 18 lis 2014, 21:34
autor: porcella
:buzki:

Re: Toffi - slodki cukiereczek (W-wa) - wolna

: 18 lis 2014, 21:59
autor: Panna Fiu Fiu
Ciekawe czy to reakcja na facebookową reklamę czy po prostu została sobie wybrana z głównej :D Trzymam kciuki za WPA! :fingerscrossed:

Re: Toffi - slodki cukiereczek (W-wa) - wolna

: 18 lis 2014, 22:20
autor: porcella
Zobaczymy. Chrumka umówiona :-)

Re: Toffi - slodki cukiereczek (W-wa) - wolna

: 19 lis 2014, 8:30
autor: sempreverde
Toffi ćwierka :love:

Re: Toffi - slodki cukiereczek (W-wa) - wolna

: 19 lis 2014, 12:00
autor: Chrumka
Tak u mnie jeszcze z Puchatką w nocy tak ćwierkały że mnie obudziły :D

Re: Toffi - slodki cukiereczek (W-wa) - wolna

: 19 lis 2014, 12:25
autor: porcella
U mnie nie ćwierkała, ale Puchatka, owszem i to bardzo głośno

Re: Toffi - slodki cukiereczek (W-wa) - wolna

: 19 lis 2014, 15:38
autor: plachimki
Piękna jest :love: Za nowy domek :fingerscrossed:

Re: Toffi - slodki cukiereczek (W-wa) - wolna

: 19 lis 2014, 15:42
autor: Cynthia
Byłoby super, za nowy dom :fingerscrossed:

Re: Toffi - slodki cukiereczek (W-wa) - wolna

: 21 lis 2014, 13:33
autor: sempreverde
Toffi to niezły gagatek! To nie jest potulna, rozmiękła świnka - ona jest bardzo kreatywna i ma swój własny pomysł na życie :D

Pierwszym pomysłem Toffi było podstępne wyjście z otwartej klatki (myślałam, że nie będzie wychodziła...), a następnie szybki desant za moje łóżko, przejęcie miejsca wypoczynkowego moich świnek i dodatkowo ozdobienie podłogi paroma gustownymi bobami. Wszystko to koło północy, kiedy wszyscy spali - Toffi również absolutnie nie chciała opuszczać tak dobrej lokalizacji, co oznajmiała tak głośno, jak i zapalczywie!

Pomijam już kwikanie i turkoty do moich świnek, kilka nieudanych prób przeprowadzenia abordażu i zamieszkania nie u siebie...

Ale dziś Toffi-łobuziara przechodzi samą siebie. Na wybiegu (ależ ona śmiesznie wybieguje, biega, łika i ogląda wszystko w pokoju) postanowiła, że "Toffi zamieszka w szafie", po czym zrealizowała ten plan, wpakowała mi się do szafy, usiadła na moich notatkach ze studiów i wtedy pęcherz zawołał... Całość trwała kilka sekund, dzięki Toffi! :laugh:

Teraz w ramach przeprosin i zadośćuczynienia została zobligowana do kolankowania w norce... Wyszła z norki i weszła mi do rękawa bluzy, absolutnie nie mogę jej stamtąd wyciągnąć, bo napotykam oburzony opór.

Obłędna jest :102:

Obrazek

Re: Toffi - slodki cukiereczek (W-wa) - wolna

: 21 lis 2014, 13:42
autor: martu.ha
mówiłam przecież, że to wiewiórka :lol:
kochana jest!