chlopaki rosna i chyba sie zadomowily
Borsuk jest zakochany w moim Franku (bez wzajemnosci)...jak tylko ide do Frania, to Borsuk staje na hamaku i piszczy do kolegi

za to Franek pozwala mu polezaec w swoim szlafroku, ale jak za bardzo sie zbliza, to ustawia Borsuczka do pionu
tak potrafia sobie grzecznie lezec...
i z innymi
Borsuk wypatruje Franaka
jedzonko
niestety przed chwila Franek pogonil Borsuka tak, ze az sie wystraszylam (krwi nie bylo) i je rozdzielilam...