W piątek dziewczyny jadą do domu

Moja mama cały czas.. one takie fajne, nie dodawaj ich, ja je tak lubię, mogłaś je zostawić

A jeszcze kilka miesięcy temu.. ile ty ich masz ble ble zaś nowe, to ktore jeszcze oddajesz.. hahaha choroba zaraźliwa. A teraz codziennie lata z sianem, wodą i ogórem i słyszę bo im dałam, bo one tak piszczały strasznie
