Chłopcy od czasu przyjazdu bardzo przybrali na wadze - Daj Jeść waży już 829, a Ty Świnio - 1004 g
Ty Świnio będzie do adopcji już po 24.02. - nie widać na nim grzyba, nic nie niepokoi mnie w jego zachowaniu
Daj Jeść - mam wrażenie, że powoli zarasta. Kurujemy się Fluconazolem, dostał też profilaktycznie zastrzyki świerzbowe. Strasznie walczy podczas podawania syropu, probiotyku i Zentonilu (który otrzymaliśmy dzięki uprzejmości Martu.hy). Chłopak cały się spluwa, wyrywa i płacze. Doszliśmy do etapu, kiedy nie daje mi się pogłaskać w klatce

Łapkę smarujemy i nie ma już śladu po rance. Poza tym wygląda coraz ładniej - już nie jest aż taką biedą.