CAVIARNIA

Kaoru - myślę, że to nawet nie kwestia tego, że mają jakoś specjalnie dobrze - po prostu normalne, świnkowe życie

Coś cicho się u chłopaków zrobiło Ty Świnio niedługo będzie mógł się zbierać do nowego domu - a domu na horyzoncie brak.

Oj uwierz że sama bym któregoś pięknego wzięła gdyby nie to że dopiero co zbudowaliśmy klatkę na 3 świnki, poza tym wizja łączenia 4 samców nie napawa radością Muszę myśleć racjonalnie.

Ale z całym stadem mocno trzymamy kciuki i myślę że niedługo ktoś się chłopakami zainteresuje

Chłopcy od czasu przyjazdu bardzo przybrali na wadze - Daj Jeść waży już 829, a Ty Świnio - 1004 g

Ty Świnio będzie do adopcji już po 24.02. - nie widać na nim grzyba, nic nie niepokoi mnie w jego zachowaniu

Daj Jeść - mam wrażenie, że powoli zarasta. Kurujemy się Fluconazolem, dostał też profilaktycznie zastrzyki świerzbowe. Strasznie walczy podczas podawania syropu, probiotyku i Zentonilu (który otrzymaliśmy dzięki uprzejmości Martu.hy). Chłopak cały się spluwa, wyrywa i płacze. Doszliśmy do etapu, kiedy nie daje mi się pogłaskać w klatce Łapkę smarujemy i nie ma już śladu po rance. Poza tym wygląda coraz ładniej - już nie jest aż taką biedą.

To może jakieś nowe chętnie ich obejrzę w lepszym stanie

Tak, tak, jutro będę robić foty

Popatrzyłam na przyrost ich wagi odkąd są u Ciebie i robi wrażenie , przytyło się chłopakom .
Co to znaczy dobra opieka i odpowiednia dieta, widać, że pancia o nich dba. W poprzednim domu to chyba ich głodzili

Oj tak, również czekam z niecierpliwością na fotki

Fotki !!!!!

Kocham crestedy,, gdyby nie to że mam tak mało miejsca w domu adoptowałbym Ty Świno bez zastanowienia , ale trzeba myśleć racjonalnie niestety !

albo lepiej poproszę o filmik na youtubie !

Nie dałam rady teraz w weekend, ale w tygodniu nadrobię A i film nakręcimy

Ty Świnio poleca się do adopcji, można już panicza rezerwować!