CAVIARNIA

Właśnie odpisałam aczkolwiek coś mi się z wiadomościami robi nie wiem czy to przez tą ostatnią awarię czy coś... Tak czy siak czekam na dalszy rozwój sprawy i mam nadzieję że będę mogła je przygarnąć
ehh te słodkie dziewczynki co one ze mną robią haha

Gratuluję. Niech mają słodki domek.

Wczoraj bawiłyśmy się w ważono, mierzono:
Pusia 681
Perełka 559
Znaczy: wszyscy przytyli

A tu takie tam wieczorne przytulanki

i co tu się dziwić, że Pani się z nimi trudno rozstać jak takie cuda

Gratulujemy!

I wygląda, że domek znaleziony!

Yuki, to dla Ciebie - na razie fotka, a niedługo, mam nadzieję, futrzaste oryginały

awww dziękuję, bardzo się cieszę

Czyli przenosimy do rezerwacji?

Tak, koniecznie!

Pusia i Perełka już od wczorajszego popołudnia w nowym domku Jak na razie zwiedzają i próbują się przyzwyczaić do mojej obecności... kroczymy małymi kroczkami, dziś z lekkim wahaniem zjadły mi z ręki jabłko, po za tym raczej daje im czas do oswojenia się z nowym otoczeniem